Szef PO Donald Tusk przedstawił projekt zakładający kredyt 0% na pierwsze mieszkanie dla ludzi do czterdziestego piątego roku życia oraz 600 zł dopłaty do najmu mieszkań. Odsetki refinansować ma Bank Gospodarstwa Krajowego. Pierwszy rok programu Kredyt 0% ma kosztować 4 mld zł.
O tę zapowiedź zostali zapytani na wtorkowej konferencji prasowej politycy PiS.
"Myślę, że najbardziej z tej propozycji cieszą się deweloperzy i wielkie banki" - ocenił rzecznik PiS Rafał Bochenek. Stwierdził, że nie dostrzega w programie PO konkurencji dla programu mieszkaniowego PiS.
Zdaniem europosła PiS Tomasza Poręby, banki i deweloperzy "otwierają szampana". "To jest propozycja skrojona pod nich, a nie pod zwykłych obywateli" - dodał. Podkreślił również, że oczekiwanie, że PO zrealizuje swoje obietnice jest "daleko idące".
Pomysły Tuska krytykują także działacze o poglądach lewicowych:
Kiedyś był interwencyjny skup żywca teraz rząd i PO proponują interwencyjny skup mieszkan, gdy ceny na chwile przestały rosnąć. Na chwale banków i patodeweloperki!
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) February 28, 2023
Neoliberałowie zrobią wszystko, żeby zrobić dobrze deweloperom, rentierom i spekulantom. Taki szok popytowy przy sztywnej podaży doprowadzi do wzrostu cen czynszów i marż deweloperskich. Za te pieniądze mogłyby powstać miliony mieszkań społecznych. https://t.co/yjrnsCKSVo
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) February 27, 2023