Sejm wznowi przerwane w czwartek posiedzenie o godz. 10. Posłowie w pierwszej kolejności zajmą się sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie zmian w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Projekt zakłada m.in. przedłużenie legalności pobytu obywatelom Ukrainy oraz powiązanie od przyszłego roku wypłat m.in. 800 plus z obowiązkiem szkolnym.
Posłowie rozpatrzą też sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym. Według projektu bon energetyczny będzie stanowił jednorazowe świadczenie pieniężne przeznaczone dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. Przewidziane będą dwa progi dochodowe: do 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1700 zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych.
Sejm wysłucha też informacji bieżącej w sprawie wsparcia polskich rodzin w zakresie polityki społecznej wobec wzrastających cen energii, gazu ziemnego, dostaw wody i odbioru ścieków oraz rosnących cen paliw; o taką informację zwrócili się posłowie PiS.
Posłowie zapoznają się też z przygotowanym przez ministerstwo zdrowia Narodowym Programem Chorób Układu Krążenia na lata 2022-2032.
W porządku obrad są też pytania w sprawach bieżących. Posłowie KO chcą zapytać szefa MS o sprawę ucieczki sędziego Tomasza Szmydta do Białorusi.
Po południu szef MSWiA ma przedstawić posłom informację o podjętych działaniach w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności wybuchów pożarów w dniach 10-13 maja 2024 r. w różnych miejscach w Polsce.
W niedzielę o godz. 3.30 wybuchł pożar centrum handlowego przy ul. Marywilskiej w Warszawie, gdzie było ponad 1400 sklepów i punktów usługowych. Płonęła także sortownia śmieci i materiałów pobudowlanych na Siekierkach. W Puszczy Kampinoskiej, w miejscowości Janówek spłonęło 2500 m kw. lasu. W nocy z niedzieli na poniedziałek w zajezdni w Bytomiu spłonęło 10 autobusów, należących do prywatnej firmy przewozowej. Strażakom udało się uratować około 50 innych zaparkowanych tam pojazdów.
W piątek wybuchł pożar na składowisku odpadów w siemianowickiej dzielnicy Michałkowice. Ogień objął ok. 6 tys. metrów kwadratowych składowiska, na którym według szacunków władz miasta nielegalnie zmagazynowano w różnych pojemnikach kilka tysięcy ton różnych substancji, a także podobne ilości odpadów plastikowych. Były to m.in. substancje ropopochodne, rozpuszczalniki czy farby.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            