W Sejmie na początku tygodnia doszło do przepychanek. Wychodzącym ze spotkania z Lewicą premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i szefowi KPRM Michałowi Dworczykowi zagrodziła drogę Iwona Hartwich. Dworczyk wysłał do posłanki Koalicji Obywatelskiej list i bukiet kwiatów. Polityk odpowiedziała w mediach społecznościowych.
Gdy premier Mateusz Morawiecki i szef KPRM Michał Dworczyk wychodzili ze spotkania z Lewicą, drogę na korytarzu sejmowym zagrodziła im posłanka PO Iwona Hartwich. Krzyczała do premiera: "pan kłamie!". Doszło do przepychanek.
Michał Dworczyk po tym zdarzeniu wysłał do polityk list z bukietem kwiatów. Jak czytamy, „przykro mu ze względu na zaistniałą w Sejmie sytuację”. Zaprosił polityk KO na spotkanie dotyczące szczepień osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów, które ma odbyć się w najbliższy piątek.
Posłanka udostępniła na Facebooku zdjęcie listu i kwiatów jakie otrzymała. Odpowiedziała też ministrowi.
„Z radością przyjmuję to zaproszenie, które zwieńczył wysłanym do mnie bukietem kwiatów z przeprosinami za wczorajszą sytuację”
– napisała.
Dodała, że bukiet nie jest dla niej. „Pan tymi symbolicznymi kwiatami daje nadzieję tym najsłabszym. Proszę tego nie zaniedbać, jak to ma miejsce teraz” – dodała.
Media zarejestrowały całą sytuację z Sejmu.
Spięcie w Sejmie. @iwonahartwich zagrodziła przejście @michaldworczyk i @MorawieckiM. "Dlaczego Pan kłamie?" - pytała. pic.twitter.com/genQ4nO9dk
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) April 27, 2021