Premier Mateusz Morawiecki - po pytaniach ponad 100 posłów - wyszedł na mównicę sejmową by na nie odpowiedzieć. Zwrócił uwagę na wypowiedź Ryszarda Petru, który mówił o prognozach inflacyjnych. "To chyba pan jakiś rok temu prognozował 25 proc. inflację" - zauważył premier. Po tych słowach na sali plenarnej rozległ się śmiech parlamentarzystów.
W Sejmie odbyła się debata po expose premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu odpowiada na pytania zadane mu przez parlamentarzystów.
Morawiecki zwrócił uwagę, że wielu osób, które zadawały mu pytania nie ma obecnie na sali plenarnej. Jako jeden z nielicznych obecny był Ryszard Petru, zatem premier odpowiedział na jego wystąpienie.
Mówił pan o prognozach inflacyjnych. To chyba pan jakiś rok temu, może troszeczkę więcej, prognozował 25 proc. inflację. Nie było takiej inflacji
Na przypomnienie tych prognoz parlamentarzyści zareagowali głośnym śmiechem.
Bardzo szybko od tego piku 18 proc. zaczęła ona spadać. To pan wielokrotnie ostrzegał przed drugą Grecją, przed rozpadem budżetu. Panie pośle, pan na pewno się orientuje, budżet i finanse publiczne w całości można określić tak: w proporcji do PKB w czasach 8 lat rządów - częściowo pana, ale też przede wszystkim Platformy Obywatelskiej - przyrost o 7,5 pkt. proc. mimo zagarnięcia OFE, które zmniejszało dług publiczny, mimo wyprzedaży majątku, ten przyrost długu był o 7,5 proc. wyższy w proporcji do PKB
Jak dodał, w czasach rządu Prawa i Sprawiedliwości, przez 8 lat dług zmalał do PKB o 3,5 proc.
Premier @MorawieckiM w Sejmie: Przez 8 lat dług publiczny znacząco zmalał. W czasach rządów PO był o wiele wyższy. Jeżeli chodzi o przedsiębiorców – to nasz rząd, szczególnie podczas pandemii COVID poprzez tarcze i różne dodatki wspierał ten sektor gospodarki. pic.twitter.com/FSGKyu0rBx
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 11, 2023