Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Poseł PO nie przebiera w słowach: "Borys Budka musi odejść. Jego przywództwo jest w ruinie"

Tak mocnych słów z ust polityków Platformy Obywatelskiej nie słyszeliśmy od dawna. Poseł Paweł Zalewski przyznaje: Borys Budka musi odejść. - Borys miał olbrzymi potencjał, wygrał mocno, miał gigantyczny mandat. Ale jeśli ktoś w ciągu roku traci 50 proc. poparcia, to pokazuje, że musi otworzyć mechanizmy dla innych - stwierdził.

Borys Budka
Borys Budka
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Grupa parlamentarzystów PO i KO w liście otwartym do swych kolegów partyjnych i klubowych apeluje o podjęcie "poważnej debaty", prowadzącej do "wieloaspektowej przemiany wewnętrznej". "Bez daleko idących zmian nie mamy szans utrzymania pozycji lidera opozycji, a w przyszłości wygrania wyborów" - przekonują autorzy listu.

List adresowany jest do "parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej". Pod listem podpisanych jest 51 parlamentarzystów w tym m.in. były lider partii Grzegorz Schetyna oraz obecny wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz i szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki, a także b. szef klubu PO Sławomir Neumann. Podpisani są też posłowie i senatorowie, którzy nie są członkami PO: Grzegorz Napieralski, Witold Zembaczyński czy senator Zygmunt Frankiewicz.

Potrzebne nowe otwarcie?

Pytany przez "Super Express" o to, "kto jest adresatem listu otwartego podpisanego przez ponad 50 parlamentarzystów PO", poseł Paweł Zalewski powiedział: "przede wszystkim posłowie PO i jej przywództwo". "Ale także wyborcy" - dodał.

Wyjaśnił, że "to ważny sposób rozmawiania z nimi i pokazania, że w PO są ludzie, których nie łączą frakcje, ale to, że są patriotami PO".

- I to, że nie traktują polityki jako czystego PR i nie sprowadzają nowej energii do codziennych konferencji prasowych, tylko poważnie myślą o partii

- dodał.

- Jesteśmy zaniepokojeni, że nie jest ona w stanie zbudować jedności opozycji w kwestii najważniejszego głosowania ws. UE w tej kadencji. Niepokoi nas także, że nasze sondaże spadły z poziomu 31 proc. w momencie objęcia partii przez Borysa Budkę, do obecnych 15 proc.

 - wyjaśnił.

Pytany o to, co złego dzieje się w PO, że "zamiast normalnego, wewnętrznego dialogu mamy komunikację za pomocą listów otwartych", Zalewski powiedział: "wyrazem tego są właśnie sondaże".

- Ja od dawna wnioskowałem o zwołanie Rady Krajowej i można to zrobić w reżimie COVID-owym. Niezbędne jest zwołanie konwencji po to, aby nastąpiło nowe, ideowe otwarcie

- przypomniał poseł PO.

Budka musi odejść!

Zalewski wyjaśnił, że w liście parlamentarzystów PO do Borysa Budki, "nie tylko pokazujemy, że dostrzegamy problem i kryzys w PO, ale także, co powinniśmy zrobić od strony programowej".

- Partia musi być znów atrakcyjna dla wyborców, którzy od niej odeszli. To jest dziś najważniejsze

- podkreślił.

Pytany o to, "z czym PO ma dziś największy problem", Zalewski powiedział: "z przywództwem".

"Od Platformy odwrócił się nawet jej człowiek – Bronisław Komorowski. A Borys Budka pyta Rafała Trzaskowskiego, czy ten chce tworzyć swoją własną partię. To jest problem przywództwa, problem Borysa Budki, że nie stworzył dla tych polityków formuły współdziałania"

"Takie przywództwo należy zmienić" - podkreślił poseł PO.

Pytany o to, kto miałby zastąpić Borysa Budkę, Zalewski powiedział: "Borys miał olbrzymi potencjał, wygrał mocno, miał gigantyczny mandat".

- Ale jeśli ktoś w ciągu roku traci 50 proc. poparcia, to pokazuje, że musi otworzyć mechanizmy dla innych

 - tłumaczył w wywiadzie.

Przywództwo w ruinie

"Znam nazwiska, wiem o osobach, które mają ambicje, aspiracje i pokazały to już wcześniej. Nie jest tak, że jesteśmy bez alternatywy. Ale o tym będziemy mówić, gdy w demokratyczny sposób otworzymy proces wyborczy" - mówił Zalewski. Pytany, czy oznacza to "wielki powrót Grzegorza Schetyny", Zalewski wyjaśnił: "on nie chce kandydować na funkcję szefa partii".

- Z tego, co wiem, nie ma dziś takich aspiracji

- dodał.

Pytany o kandydaturę i aspiracje polityczne Bartosza Arłukowicza Zalewski powiedział: "myślę, że może mieć". Padło też pytanie: czy Rafał Trzaskowski "jest już jedną nogą poza PO"? Zalewski powiedział: "jeżeli tak jest, to jest to odpowiedzialność Borysa Budki".

- To lider tworzy przestrzeń dla wszystkich, aby wykorzystać ich potencjał. A Rafał Trzaskowski pokazał, że ma olbrzymi potencjał (...), dzisiaj Borys Budka wie, że jego przywództwo jest w ruinie

 - ocenił. Przypomniał też, że były prezydent RP Bronisław Komorowski "wypowiedział Budce zaufanie".

"Widzi sondaże i widzi, że jego skuteczność w rozmowach z partnerami z opozycji jest żadna. Borys Budka wszystko wie"

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Platforma Obywatelska #parlament #opozycja #polityka #Sejm

Michał Kowalczyk