Kamila Gasiuk-Pihowicz twierdzi, że Krajowa Rada Sądownictwa jest częściowo nielegalna, ale zasiada w niej i pobiera solidną kasę. 15 155,80 zł diety - to rekord, który pobiła w lutym 2024 roku. A już wkrótce obrać może kurs na Brukselę.
Kamila Gasiuk-Pihowicz pobiera bardzo wysokie wynagrodzenie z tytułu zasiadania w Krajowej Radzie Sądownictwa, ale twierdzi, że to "neo-organ". Lecz - jak uważa - tylko w części, która nie dotyczy jej samej.
Gasiuk-Pihowcz rok temu mówiła: w Polsce nie ma KRS-u! W grudniu wybrali ją do czegoś, czego nie ma. I tylko w grudniu z czegoś, czego nie ma, wzięła 14 tysięcy złotych. To jest cud, cud Platformy! Dostać się do czegoś czego nie ma i brać 14 tysięcy miesięcznie!
Jak się okazuje, Kamila Gasiuk-Pihowicz w lutym 2024 r. pobrała 15 155,80 zł diety przypadającej członkom KRS, czyli oczywiście najwięcej ze wszystkich członków KRS wskazanych przez Sejm i Senat.
Gasiuk-Pihowicz pobiła swój rekord, wynoszący do tej pory ponad 14 tys. zł.
- Łącznie przez 3 miesiące pobrała ponad 35 tysięcy złotych z diet w KRS. Pozostali posłowie i senatorowie nieuznający KRS również z solidnymi sumami - przypomina poseł Sebstian Kaleta, który ujawnił dane dotyczące diet.
‼️BOOM‼️
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 13, 2024
Kamila Gasiuk-Pihowicz pobiła swój rekord. Jak ustaliłem w KRS za luty pobrała 15 155,80 zł diety. Całkiem pokaźna suma biorąc pod uwagę, że uważa ona, że KRS nie istnieje i nie istnieją żadne jego decyzje.
Łącznie przez 3 miesiące pobrała ponad 35 tysięcy złotych z… pic.twitter.com/bwBunD2wfo
Przypomnijmy, że według ustaleń Niezalezna.pl, Kamila Gasiuk-Pihowicz ma być kandydatką do Parlamentu Europejskiego w wyborach, które odbędą się w czerwcu 2024 r. Do tego czasu jeszcze kilka rekordów jest do pobicia...