Donald Tusk zapowiedział w Sejmie "robienie porządku" z komisją ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce, której przewodniczącym jest prof. Sławomir Cenckiewicz.
- Odwołamy skład tej komisji w przyszły wtorek na kolejnej części pierwszego posiedzenia Sejmu i później zastanowimy się nad przyszłością prac tej komisji - zapowiedział Tusk. Powód? W jego ocenie komisja... była przedmiotem krytyki.
 
            
            
          Lider PO wyjaśnił też dlaczego komisja ta nie zostanie zlikwidowana.
Bo to wymagałoby ustawy, a państwo chyba podzielacie moją opinię, że w kilku sprawach i także w tej, nie możemy chyba liczyć za bardzo na gorliwą i sympatyczną współpracę prezydenta. W związku z tym będziemy podejmowali decyzję, która jest w kompetencji tej Izby - przy pomocy uchwały odwołamy skład tej komisji
– zapowiedział Tusk.
Skok na komisję ds. badania rosyjskich wpływów potwierdził też Krzysztof Gawkowski z Lewicy, wymieniany jako potencjalny wicepremier w rządzie Tuska.
- Nie będzie żadnych przesłuchań, bo jeżeli tylko będzie okazja, i myślę, że posiedzenia następne będą to pokazywały,  odwołamy członków tej komisji - zapowiedział Gawkowski w „Kropce nad i” TVN24.
  
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            