Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Mocne słowa Suskiego o opozycji w TV Republika: „Oni wspierają Putina, broniąc agentury rosyjskiej w Polsce”

Natomiast ci, którzy się sprzeciwiają komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich grają w orkiestrze Putina. To jest albo inspirowane, albo wynikające z głupoty i wynikające z nienawiści do wszystkiego tego, co robi Prawo i Sprawiedliwość - ocenił poseł PiS Marek Suski w rozmowie z redaktor Katarzyna Gójską w programie TV Republika "W punkt".

Autor: Adrian Siwek

Prezydent Andrzej Duda poinformował o przygotowaniu projektu nowelizacji ustawy o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Projekt ten trafił już do Sejmu. Andrzej Duda podkreślił, że w jego nowelizacji jest zapis, że w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie mogą zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; ponadto odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Co dalej z ustawą? 

Katarzyna Gójska zapytała posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Suskiego o to, czy Prawo i Sprawiedliwość szybko chce się zając się tą sprawą. - Ja na razie nie znam ustaleń, czy będzie to szybko. W tej chwili trwa analiza prawna i dopiero po tej analizie zostanie podjęta decyzja. Sejm dopiero za tydzień, więc jest jeszcze parę dni na to, aby się tym zająć - powiedziała. 

Redaktor prowadząca dopytała, czy na najbliższym podjęciu zostanie podjęta próba wyłonienia członków komisji. - Jest to prawdopodobne - odparł Marek Suski.

Warto zauważyć, że dwóch posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości nie zagłosowało "za" powołaniem komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów. Marek Suski zapytany o to, czy w Sejmie znajdzie się odpowiednia większość do wybrania składu zapewnił, że tak będzie. - Oczywiście będzie pełna mobilizacja. Chociaż dwie osoby nie poparły, to i tak mieliśmy wystarczającą przewagę, żeby tę ustawę przyjąć. Dlatego też myślę, że problemów nie będzie - stwierdził.

Histeria opozycji 

Ustawa o powołaniu komisji badającej rosyjskiego wpływy zapanowała całkowita histeria na opozycji, zarówno w Polsce, jak i na forum unijnym. - Jak pan patrzy na całą tę sytuację? Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a mimo to badanie potencjalnego wpływu obcego państwa na instytucje Rzeczypospolitej, na ważne osoby w życiu publicznej spotyka się potężnym oporem - zauważyła Katarzyna Gójska.

- To może świadczyć o tym, że te rosyjskie wpływy są bardzo silne. To jest całkowicie niezrozumiałe, bo z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, kiedy jeszcze różni wysocy urzędnicy rosyjscy zapowiadają, że trzeba w Polsce dokonać aktów terroru, to usunięcie agentury, czy też zmniejszenie jest wpływu, czy jej sparaliżowanie jej działań dzięki temu, że taka komisja powstanie, jest niezwykle ważne. Natomiast ci, którzy się temu rozwiązaniu sprzeciwiają, grają w orkiestrze Putina. To jest albo inspirowane, albo wynikające z głupoty i wynikające z nienawiści do wszystkiego tego, co robi Prawo i Sprawiedliwość. A w tym wypadku Prawo i Sprawiedliwość robi wszystko, żeby zwiększyć bezpieczeństwo Polski. Oni wspierają Putina, broniąc agentury rosyjskiej w Polsce 

– mówił Marek Suski.

Autor: Adrian Siwek

Źródło: Telewizja Republika, Niezalezna.pl