Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Lewica w ogniu krytyki dziennikarzy i polityków. Tych samych, co zapowiadali "koniec PiS-u"

Lewica porozumiała się z rządem w sprawie Funduszu Odbudowy, co wywołało wściekłość środowisk związanych z Koalicją Obywatelską. Gorzkich słów kolegom i koleżankom z parlamentu nie szczędzą politycy. Michał Kamiński stwierdził, że Lewica stała się sojusznikiem PiS. Z kolei dziennikarz Andrzej Morozowski mocno dyscyplinował swoją rozmówczynię z Lewicy na antenie TVN 24. Obaj panowie napisali kiedyś książkę "Koniec PiS-u", po której PiS... doszedł do władzy.

Ten wywiad Morozowskiego przejdzie do historii

Po tym, jak Lewica porozumiała się z rządem w sprawie Funduszu Odbudowy, stała się celem ataków ze strony zwolenników Platformy Obywatelskiej, ale także polityków i niektórych mediów. Poseł Beata Maciejewska gościła w programie Andrzeja Morozowskiego w TVN 24. Dość nieoczekiwanie, dziennikarz ruszył do ofensywy Padł argument: prawa kobiet.

Reklama

- Panie redaktorze, pańskie pytania, są powiedziałabym stanowczo obraźliwe. To, co pan mówi, jest skrajnie nieuczciwe. Jako Lewica stoimy i staliśmy po stronie kobiet. I stoimy dziś, tak było zawsze. To PO, która dziś mówi o tym, że trzeba coś zrobić, kiedy rządziła, nie zrobiła niczego dla praw kobiet! 

- ripostowała poseł Maciejewska. 

Wówczas Morozowski podniósł głos na swoją rozmówczynię:

"Pani poseł, była szansa żeby spróbować ten rząd odwołać! Wtedy można było zmieniać prawo tak, żeby było przychylniejsze dla kobiet. A dlaczego sprawy kobiet, o które tak lewica walczy, nie postawiliście w czasie rozmów z premierem?"

 Wywiad zdążył już obiec internet i wywołał stanowcze reakcje:

Sama Maciejewska skomentowała ten wywiad: "Rozmawiałam dziś ze wściekłym rzecznikiem Koalicji Obywatelskiej, który udawał dziennikarza". W stanowczych słowach odniosła się również do wypowiedzi Tomasza Lisa. 

Kamiński w "Wyborczej"

Krytyki Lewicy nie brakuje również w "Gazecie Wyborczej". Tam wypowiedział się z kolei Michał Kamiński - wicemarszałek Senatu RP. 

- Upadek rządu PiS był możliwy jeszcze bardziej niż rozpad ZSRR, w który tak wielu nie wierzyło. Nie chcieliśmy stać z założonymi rękami, chcieliśmy wykorzystać to, że rząd Mateusza Morawieckiego utracił większość w Sejmie. Niestety, opozycja nie jest w stanie nic zrobić, bo po raz kolejny Lewica okazała się sojusznikiem PiS. I z tego powodu pole manewru jest bardzo niewielkie

- stwierdził. 

Co ich łączy?

Poseł PiS Krzysztof Sobolewski przypomniał, że redaktor Andrzej Morozowski i senator Michał Kamiński napisali razem książkę pod tytułem... "Koniec PiS-u". Książka ukazała się w kwietniu 2012 roku, a od tego czasu Prawo i Sprawiedliwość zdążyło dojść do władzy i utrzymać ją na kolejną kadencję.

Reklama