Trzeba przedstawić tło i kontekst wyborów prezydenckich w 2020 r., bez tego ciężko zrozumieć okoliczności podejmowanych wówczas decyzji; były to wybory w obliczu światowego kryzysu pandemii koronawirusa - mówił b. premier Mateusz Morawiecki (PiS) przed przesłuchaniem przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych.
Były premier podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej, że aby mówić o organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. trzeba przedstawić tło i kontekst oraz powiedzieć w jakich warunkach wtedy działano.
"Bez tego ciężko zrozumieć wszystkie okoliczności podejmowanych wówczas decyzji"
- dodał.
"Były to wybory w obliczu światowego kryzysu pandemii koronawirusa i właśnie ten czynnik zadecydował o tym, że w wielu krajach podejmowano decyzję o tym, by wybory odbywały się w sposób odmienny od tego, jak zazwyczaj, czy w trybie korespondencyjnym"
- powiedział Morawiecki.
💬 Wiceprezes PiS @MorawieckiM: Byliśmy skuteczniejsi niż wiele rozwiniętych państw. Nigdy w Polsce nie doszło do tego, że w DPS umierali ludzie - jak w Hiszpanii, Francji czy we Włoszech czy do triażu jak w Lombardii czy Włoszech. Staraliśmy się zawsze zabezpieczyć wystarczającą… pic.twitter.com/9Nv2uBSeS6
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) May 16, 2024