Szymon Hołownia tuż przed startem czwartego posiedzenia Sejmu podgrzewa atmosferę, twierdząc, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie są posłami. "To Donald Tusk podejmuje decyzje, nie Hołownia. Hołownia jest marionetką w rękach Tuska" - ripostuje Maciej Wąsik. I zapowiada, że mandat posła będzie wykonywał!
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, mimo wcześniejszego ułaskawienia przez prezydenta RP, prawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata więzienia za to, że jako szefowie CBA przekroczyli uprawnienia w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. W związku z tym, marszałek Sejmu wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Kamiński i Wąsik wnieśli odwołania od tych decyzji. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.
Formalnie, politycy PiS wciąż są posłami. PKW nie obsadziła ich mandatów, a decyzja Sądu Najwyższego jest jednoznaczna: postanowienie Hołowni jest uchylone.
Tymczasem, marszałek Sejmu postanowił... podgrzać atmosferę na kilka godzin przed rozpoczęciem czwartego posiedzenia Sejmu.
"Panowie Kamiński i Wąsik nie są posłami. Mandatu pozbawił ich wyrok sądu, nie Sejmu. Sprawa jest zamknięta. Dziś procedujemy ważne obywatelskie projekty. Oczekuję, że wszyscy uszanują obywateli, którzy te projekty do izby wnieśli" - napisał Hołownia.
Panowie Kamiński i Wąsik nie są posłami. Mandatu pozbawił ich wyrok sądu, nie Sejmu. Sprawa jest zamknięta. Dziś procedujemy ważne obywatelskie projekty. Oczekuję, że wszyscy uszanują obywateli, którzy te projekty do izby wnieśli.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) January 25, 2024
- Nie było żadnego wyroku skazującego tylko orzeczenie pozorne, które nie wywołuje skutków prawnych z uwagi na zastosowany akt łaski w 2015 r. Potwierdził to SN i TK - odpowiedział poseł Janusz Kowalski.
Sąd Najwyższy jednoznacznie potwierdził, że @Kaminski_M_ i @WasikMaciej są posłami. Nie było żadnego wyroku skazującego tylko orzeczenie pozorne, które nie wywołuje skutków prawnych z uwagi na zastosowany akt łaski w 2015 r. Potwierdził to SN i @TK_GOV_PL. #KONSTYTUCJA
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) January 25, 2024
Maciej Wąsik podkreślił dziś, że Trybunał Konstytucyjny uznał, że prezydent w 2015 roku miał pełne prawo do tego, żeby dokonać aktu łaski i ten akt łaski działa. "Ale jednak Donald Tusk powiedział, że to nie działa i poseł Wąsik i poseł Mariusz Kamiński nie wejdą do Sejmu. To Donald Tusk podejmuje decyzje, nie Hołownia. Hołownia jest marionetką w rękach Tuska" - ocenił.
Dzień Dobry Państwu. Witaj Sejmie.
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) January 25, 2024
Z @WasikMaciej w @RadioWNET pic.twitter.com/oJs4bIE1Gp
"Będę wykonywał swój mandat poselski, będę wykonywał wolę moich wyborców, będę działał w taki sposób, w jaki będę mógł" - powiedział Wąsik, pytany czy przyjdzie na posiedzenie Sejmu.
Sprawa zamknięta? Pełna zgoda https://t.co/klhYI69rZZ pic.twitter.com/KRnjnmmy7W
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) January 25, 2024