Tak wyglądało życie Polaków za niemieckiej okupacji. Pani Genowefa na spotkaniu z eurodeputowanymi PiS w Radomiu podzieliła się wspomnieniami, które mrożą krew w żyłach. Stwierdziła, że Niemcy powinni zapłacić Polsce reparacje. - Chciałem pani przyrzec, że będziemy robić wszystko, aby te reparacje były zapłacone - odpowiedział Dominik Tarczyński.
Podczas spotkania z europosłami Dominikiem Tarczyńskim i Zbigniewem Kuźmiukiem w Radomiu pojawił się temat reparacji wojennych od Niemiec. W wyjątkowym wydaniu, bo na spotkanie przyszła kobieta, która pamięta, co niemieccy najeźdźcy robili w Polsce w latach 1939-1945.
My byliśmy wysiedleni, Niemce w naszym domu mieszkali. Jeden gotował, wyjedli wszystko. Przyszliśmy, to nie było ni kury, ni świni, ni krowy. Drzewo cięli w lesie państwowym, wozili na pociągi i wywozili. Koń padł, nie było konia, nie było chleba, kartofla...
"Piliśmy czarną kawę zbożową bez cukru, bo cukru nie było. Trzeba było wszystko pożyczyć i jeść kartofle pożyczone z solą" - mówiła kobieta, wyraźnie się przy tym wzruszając. Widać, że te ponure obrazy sprzed lat odcisnęły piętno na jej życiu.
- Bardzo pani współczuję tego cierpienia - odpowiedział europoseł Dominik Tarczyński. Później padła deklaracja.
Chciałem pani przyrzec, że będziemy robić wszystko, aby te reparacje były zapłacone. Chciałbym, żeby pani była pewna, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy
Pani Genowefa podzieliła się jeszcze jednym wspomnieniem i idealnie spuentowała całą dyskusję.
- Tata płacił przy podatku na odbudowę Warszawy. Ja nosiłam do szkoły co miesiąc po dwa złote na odbudowę Warszawy. Cała Polska odbudowywała Warszawę, a oni teraz niech oddadzą! - powiedziała, po czym rozległ się aplauz.
"Tusk, posłuchaj tych słów" - napisał w mediach społecznościowych Tarczyński.
Tusk, posłuchaj tych słów 👇
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) March 26, 2023
pic.twitter.com/i27qsnNsHP