GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Premier Szmyhal: Ukraina jest gotowa podpisać porozumienie z USA o minerałach • • •

"PolEXIT" oficjalnie partią

"PolEXIT" został wpisany do ewidencji partii politycznych - dowiedziała się PAP. Celem partii jest wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Prezes partii, europoseł Stanisław Żółtek zapowiedział, że "PolEXIT" samodzielnie wystartuje w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Stanisław Żółtek,
Stanisław Żółtek,
By Łukasz "Toldo" Cichy - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=33026771

Postanowieniem z 14 marca 2019 r. Sąd wpisał Partię "POLEXIT" do ewidencji partii politycznych 

- poinformowała rzeczniczka prasowa ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska.

W rozmowie z PAP Żółtek podkreślił, że najważniejsze jest teraz zarejestrowanie komitetu wyborczego partii, co - jego zdaniem - będzie możliwe w przyszłym tygodniu.

Musimy najpierw dostać pismo z sądu o wpisaniu do ewidencji partii, a to nastąpi prawdopodobnie w poniedziałek. Dopiero wtedy będziemy mogli złożyć wniosek o zarejestrowanie komitetu wyborczego 

- zaznaczył europoseł. Zwrócił uwagę, że dopiero po rejestracji komitetu wyborczego partia "PolEXIT" będzie mogła "formalnie działać".

Żółtek pytany o ewentualną współpracę z "Konfederacją KORWiN Braun Liroy Narodowcy" przyznał, że proponował, aby jej przedstawiciele "dołączyli do 'PolEXIT-u'". Ale, jak zaznaczył, "rozmowy z nimi przestały mieć sens".

Dlatego, że to jest grupa osób, gdzie jedni są przeciwnikami Unii Europejskiej, a drudzy jej zwolennikami. Oznacza to, że dla zdrowo myślącego człowieka, głosowanie na nich nie ma sensu 

- ocenił europoseł.

Potwierdził, że "PolEXIT" wystartuje w majowych wyborach do PE samodzielnie, jednak nie wykluczył, że z list tego Komitetu będą mogli wystartować ci działacze Konfederacji, którzy się z niej wycofają. "Wtedy przyjmiemy ich na nasze listy, ale tylko tych, którzy nie głoszą, że są zwolennikami Unii Europejskiej" - podkreślił.

Pytany o podstawowe powody, dla których "PolEXIT" chce doprowadzić do opuszczenia UE przez Polskę, zwrócił uwagę przede wszystkim na "uzależnianie dostępu do unijnych funduszy od stanu praworządności w danym kraju". W jego ocenie prowadzi to do "okupacji krajów unijnych".

Polityk wskazał też na dyrektywę ACTA 2, która według niego doprowadzi do "pełnej inwigilacji i całkowitej cenzury internetu". Mówił też o grożących Polsce, według niego, bardzo wysokich opłatach związanych z emisją dwutlenku węgla. Co spowoduje, że "będziemy wielkim płatnikiem w najbliższych latach i będziemy musieli zlikwidować swój przemysł, zwłaszcza ciężki i energochłonny" - podkreślił. "Polska stanie się kolonią, która będzie dostarczała surowce do innych krajów" - dodał.

Żółtek ostrzegał także przed skutkami stworzenia "armii europejskiej", która według niego będzie "żandarmerią wewnętrzną". "Za 2-3 lata żaden kraj nie będzie mógł prowadzić niezależnej polityki, bo wtedy wojsko Unii Europejskiej przyjdzie mu +z pomocą+" - uznał. "To ostatni moment, żeby wyjść z Unii Europejskiej" - podkreślił europoseł.

Wniosek o wpisanie "PolEXIT"-u do ewidencji partii politycznych wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie 20 grudnia 2018 roku. Ugrupowanie założyli pod koniec ubiegłego roku działacze Kongresu Nowej Prawicy.

Stanisław Żółtek w 2014 roku został posłem do PE startując z listy Kongresu Nowej Prawicy w okręgu obejmującym woj. małopolskie i świętokrzyskie. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Parlament Europejski #Polexit #partia polityczna

redakcja