Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Kogo wspiera Ochojska? „Polska jest postrzegana jako przyjazna uchodźcom. Nie zawsze tak było”

- Polska i jej rząd jest postrzegany obecnie jako kraj przyjazny uchodźcom i wspierający Ukrainę, ale tak nie zawsze było - powiedziała europosłanka Janina Ochojska podczas debaty w Parlamencie Europejskim.

Europosłanka Koalicji Obywatelskiej Janina Ochojska w skandaliczny sposób zaatakowała dzisiaj polskie władze w Europarlamencie. Zrobiła to w momencie, kiedy polska wkłada heroiczny wysiłek w pomaganie i ratowanie ukraińskich uchodźców uciekających przed wojną. - Polska i jej rząd jest postrzegany obecnie jako kraj przyjazny uchodźcom i wspierający Ukrainę, ale tak nie zawsze było - zaczęła.

Reklama

- Polskę zalewa obecnie fala pomocy i solidarności. Chcę państwu uświadomić fakt, że to nie rząd, tylko Polacy, którzy przyjmują gości do swoich rodzin. TO NGO-sy i samorządy, które organizują tą ogromną pomoc i wolontariusze obecni wszędzie tam, gdzie ktoś jest w potrzebie. W ten sposób Polacy przywrócili wizerunek polskiej gościnnej i otwartej na uchodźców, niweczony ostatnimi laty przez rządzących 

- powiedziała.

Ochojska zaapelowała także do instytucji Unii Europejskiej "o przekazywanie środków na pomoc humanitarną dla Ukrainy oraz pomoc dla uchodźców w Polsce we współpracy z organizacjami pozarządowymi". - Apeluję również o stworzenie drożnych korytarzy humanitarnych, które pozwalają na dostarczanie pomocy humanitarnej oraz opuszczanie obszaru wojny przez cywili - stwierdził.

- Jednak obecnie pomoc, wsparcie, ciepło i dawanie nadziei są zarezerwowane tylko dla niektórych uchodźców. Tych bliższych kulturowo, mówiących podobnym językiem. Pomaganie innym migrantom proszącym o ochronę międzynarodową na granicy białoruskiej, jest kryminalizowane. A osoby udzielające takiego wsparcia prześladowane. Obecnie rząd nie dopuszcza organizacji pozarządowych do granicy polsko-białoruskiej. Nie róbmy różnic między uchodźcami ze względu na to, kto skąd pochodzi, jakiego koloru ma skórę i kto bardziej zasługuje na pomoc. Konwencja genewska obowiązuje na każdej granicy w stosunku do każdego 

- zakończyła. 

Wypowiedź ta spotkała się z mocną krytyką polityków Prawa i Sprawiedliwości. 

Reklama