Wybory do Parlamentu Europejskiego, choć same w sobie były emocjonujące zarówno dla wyborców, jak i startujących w nich polityków, to oczekiwanie na wyniki w województwie śląskim okazały się prawdziwym thrillerem. Gdy PKW podało oficjalne rozstrzygnięcie, okazało się, że polityków Konfederacji - Marcina Sypniewskiego oraz Dobromira Sośnierza w walce o uzyskanie mandatu w PE, dzieliło dosłownie... 49 głosów!
Według podanych przez PKW wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, w Polsce zwyciężyła Koalicja Obywatelska z wynikiem 37,06 procent (21 mandatów), przed Prawem i Sprawiedliwością - 36,16 procent (20 mandatów), Konfederacją - 12,08 procent (6 mandatów), Trzecią Drogą - 6,91 procent (3 mandaty) i Lewicą - 6,30 procent (3 mandaty). Wyniki te znacznie różnią się od wyników podawanych na chwilę po zakończeniu głosowania - exit poll.
W tekście poniżej - lista nazwisk wszystkich polityków, którzy będą reprezentować Polaków w następnej kadencji PE.
Wyniki w województwie śląskim okazały się być zupełnie inne, niż podczas głosowania w 2019 roku. Wtedy zwycięską partią było Prawo i Sprawiedliwość. Teraz, większość głosów zebrała Koalicja Obywatelska (551 782), zaś PiS był drugi (485 505). Kolejny najwyższy wynik należał do Konfederacji (135 195). I tutaj w zasadzie gra na emocjach trwała do końca...
Lider listy Konfederacji, związany dotychczas z woj. kujawsko-pomorskim, Marcin Sypniewski otrzymał 49 553 głosy. Natomiast na zamykającego listę Dobromira Sośnierza, którzy w przeszłości był europosłem tej formacji z woj. śląskiego, zagłosowało 49 504 wyborców. O tym, kto otrzyma mandat w PE, zaważyło zatem... 49 głosów.
To jest nieprawdopodobna historia!🔥
— Krzysztof Rzońca (@KrzysztofRzonca) June 10, 2024
49 głosów zadecydowało o tym kto będzie europosłem @KONFEDERACJA_ na Śląsku!
Jestem przekonany, że i Marcin i Dobromir, zasłużyli jak mało kto, by się znaleźć w PE! Gratuluję Panowie! To była świetna kampania! @MarSypniewski rozpoczyna… pic.twitter.com/MAB1rWCfYy