Wołodymyr Zełenski rozpoczyna pierwszą oficjalną wizytę w Polsce od wybuchu inwazji. Towarzyszy mu żona Ołena Zełenska. Nie wszystkim przypadł do gustu pomysł, by prezydent Ukrainy przemawiał na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Europoseł Janusz Lewandowski ma pretensje do polskich władz o to, że poinformowano o przyjeździe Zełenskiego. Ma też nadzieję, że nie uda się go... zapisać do PiS.
Wołodymyr Zełenski w środę rano przekroczył granicę ukraińsko-polską. O godzinie 11 zostanie oficjalnie przywitany przez Andrzeja Dudę przed Pałacem Prezydenckim. Przywódcy odbędą rozmowy m.in. o dalszym wsparciu militarnym dla Ukrainy, akcesji do UE i perspektywie wejścia Ukrainy do NATO. Duda z Zełenskim poruszą też temat odbudowy Ukrainy po wojnie - w przetargach mają brać udział również polskie firmy.
Potem nastąpią konsultacje międzyrządowe w KPRM i wspólna konferencja prasowa Zełenskiego z premierem Mateuszem Morawieckim. O godz. 18 najważniejszy punkt wizyty ukraińskiego prezydenta - przemówienia Andrzeja Dudy i Zełenskiego na dziedzińcu Zamku Królewskiego oraz możliwość spotkania jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków na świecie z Polakami i Ukraińcami, przebywającymi w Warszawie.
Nie wszystkim podoba się jednak wizyta Zełenskiego w Polsce. Europoseł Janusz Lewandowski ma zastrzeżenia, bo - jego zdaniem - przyjazd ukraińskiego przywódcy powinien być tajny.
- Prezydent Zełenski pojawił się niespodziewanie w USA i innych miejscach w trosce o jego bezpieczeństwo. Tylko Polska pochwaliła się wizytą zawczasu, by wiedział świat i Rosja. Oby wrócił cały i nie udała się próba zapisania go do PiS
Prez. Zełenski pojawił się niespodziewanie w USA i innych miejscach w trosce o jego bezpieczeństwo. Tylko Polska pochwaliła się wizytą zawczasu, by wiedział świat i Rosja. Oby wrócił cały i nie udała się próba zapisania go do PiS.
— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) April 4, 2023
- Umówiliśmy się ze stroną ukraińską, że tę informację przekażemy opinii publicznej; prezydent Zełenski chce - poza spotkaniem z prezydentem Andrzejem Dudą, bo to na jego zaproszenie przyjeżdża - również spotkać się z Polakami oraz oczywiście Ukraińcami mieszkającymi w Polsce - mówił kilka dni temu szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Wizytę Zełenskiego, która powinna być "tajna", relacjonują na żywo ukraińskie media.
Sam Zełenski sugerował nadchodzące, "ważne wydarzenia" we wpisie na Twitterze z 27 marca.
- Na koniec tego pracowitego dnia rozmawiałam z Andrzejem Dudą. Opowiadał o przebiegu działań wojennych, sytuacji na niektórych odcinkach frontu. Omówiono bieżące potrzeby obronne Ukrainy i wspólne wysiłki dyplomatyczne na najbliższą przyszłość. Przygotowujemy się do ważnych wydarzeń
At the end of this busy day, I spoke with 🇵🇱 President @AndrzejDuda. Told about the course of hostilities, the situation in certain areas of the front. Discussed Ukraine's current defense needs & joint diplomatic efforts for the near future. We are preparing for important events.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) March 27, 2023