Dzisiaj w nocy młodzi ludzie potraktowali to widać poważnie, wtargnęli siłą do biura poselskiego, wybili szybę, wyważyli drzwi – powiedziała na antenie TVP Info poseł PiS, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.
W nocy wtargnięto do biura poselskiego Małgorzaty Gosiewskiej i Jarosława Krajewskiego.
Donald Tusk zapowiedział niedawno siłowe przejmowanie instytucji państwa polskiego. Jest reakcja. Dzisiejszej nocy wtargnięto do naszego biura poselskiego.
— Małgorzata Gosiewska (@MMGosiewska) July 14, 2022
O takie działania panu chodziło panie @donaldtusk ? pic.twitter.com/Wb7P0Nw1kA
Donald Tusk zapowiedział niedawno siłowe przejmowanie instytucji państwa polskiego. Jest reakcja. Dzisiejszej nocy wtargnięto do naszego biura poselskiego. O takie działania panu chodziło panie Donald Tusk?
– napisała na Twitterze parlamentarzystka i załączyła zdjęcia zdemolowanego biura.
Dzisiaj w nocy młodzi ludzie potraktowali to widać poważnie, wtargnęli siłą do biura poselskiego, wybili szybę, wyważyli drzwi. Poza tym szkód wielkich nie ma, natomiast jest to pewien sygnał tego, z czym się możemy liczyć w czasie kampanii wyborczej i do czego mogą nieodpowiedzialne słowa polityków prowadzić
– mówiła Małgorzata Gosiewska.
"Wzywam jednak totalną opozycję do umiarkowania, do tego by ważyć słowa i myśleć o tym, że wszyscy żyjemy w jednym kraju - tym krajem jest Polska. To naprawdę nie leży w naszej kulturze, by w ten sposób prowadzić walkę polityczną. Mierzmy słowa, uważajmy co mówimy, bo znajdą się ludzie, którzy mogą to potraktować w sposób dosłowny - czego przykład mamy dzisiaj właśnie w naszym biurze poselskim" – podała w rozmowie z reporterem poseł Gosiewska.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas konwencji tej partii mówił o Adamie Glapińskim, że "wyprowadzi gościa z NBP".