- Nie ma za co dziękować Panu Bogu za PO. Jeżeli już, to trzeba modlić się za nich, jako za politycznych grzeszników - powiedział poseł Jan Mosiński, komentując słowa Donalda Tuska, który stwierdził, że rządzący powinni dziękować Bogu za opozycję.
- Rządzący powinni Bogu dziękować, że mają opozycję, która chce ich wyciągnąć z bagna, w jaki wpuścili siebie i całą Polskę - powiedział lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Polityk stwierdził, że "opozycja robi co może", aby Polska otrzymała fundusze z Krajowego Planu Odbudowy.
Zapytaliśmy posłów obozu rządzącego o to, czy podzielają pogląd Tuska i "dziękują Bogu za taką opozycję".
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński stwierdził, że należy raczej "dziękować Bogu za mądrość Polaków". - Za to, że pogonili w wyborach Platformę Obywatelską i zaufali Prawu i Sprawiedliwości - ocenił.
- Doskonale pamiętamy, jak pan Trzaskowski apelował o to, żeby zamrozić pieniądze Polsce. Działania na szkodę własnej ojczyzny to jakiś dziwny paradygmat Platformy Obywatelskiej. Nie ma za co dziękować Panu Bogu za PO. Jeżeli już, to trzeba modlić się za nich, jako za politycznych grzeszników
- zaznaczył.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy także posła PiS-u Piotra Kaletę. - No cóż... dziękować Bogu trzeba za każdego człowieka, ale cieszę się, że Donald Tusk używa takiej terminologii, bo może chociaż raz będzie szczery, że w Boga wierzy całym sercem, a nie traktuje go instrumentalnie. Przypominam kiedyś nawet z ambony przemawiał i brał ślub kościelny, żeby zrobić zagrywki PR-owskie - przypomniał.
- Natomiast co to samej wypowiedzi... Ten człowiek codziennie traci okazję na to, żeby po prostu zamknąć gębę. Tak dosłownie - zamknąć gębę i nie komentować rzeczy, bo gdybyśmy my mieli komentować, co złego zrobił dla Polski, to moglibyśmy to robić w nieskończoność
- podkreślił.
Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski stwierdził natomiast, że nie ma powodów do tego, aby dziękować opozycji w sprawie KPO. - Największym zagrożeniem dla demokracji, praworządności i konstytucji w Polsce jest właśnie opozycja, która nie dość, że chce podejmować decyzje niezgodnie z prawem, to jeszcze do tego szkodzi na arenie międzynarodowej - stwierdził.
- W tę sprawę na pewno nie wtrącałbym siły wyższej. To działania m.in. Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego powodują to, że Polska jest szantażowana na arenie międzynarodowej w sprawach finansowych
- dodał.