Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tusk nie dotrzymał słowa, ale nie widzi w tym problemu? "Gdybym był tak głupio złośliwy, to..."

Donald Tusk obiecywał, że dzień po wyborach parlamentarnych pojedzie i odblokuje pieniądze z KPO. Słowa nie dotrzymał, ale najwyraźniej nie widzi w tym problemu. W swoim przemówieniu we Wrocławiu sam do tego nawiązał i zwrócił się... w stronę PiS.

Donald Tusk we Wrocławiu
Donald Tusk we Wrocławiu
fot. transmisja Platforma Obywatelska
"Składam tu, w Sopocie, uroczyste przyrzeczenie, że dzień po wyborach pojadę i odblokuję pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i wszyscy to odczujemy"

– powiedział w sierpniu, podczas kampanii wyborczej, lider PO Donald Tusk.

Jak się okazało, od wyborów minął już jakiś czas, ale Tusk obietnicy nie dotrzymał. Był co prawda w Brukseli, lecz z jego wizyty można było dowiedzieć się tyle, że w sporze Polska-UE nie chodziło tak naprawdę o praworządność, a o to, by premierem był ktoś z opozycji. Tusk stwierdził bowiem, że do odblokowania pieniędzy z KPO nie będzie potrzebne zakończenie procesu legislacyjnego.

Do swojej niespełnionej obietnicy o KPO "dzień po wyborach" Tusk odniósł się na spotkaniu we Wrocławiu. Najwyraźniej nie widzi problemu w tym, że nie dotrzymał słowa. 

- Gdybym był tak głupio złośliwy, to bym powiedział: zaraz, zaraz, PiS wygrał wybory, bo uzyskał największy wynik, to może załatwicie teraz te pieniądze? - powiedział Tusk we Wrocławiu. Jednocześnie zapewnił, że "będą fundusze europejskie". 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #Wrocław #KPO #Unia Europejska #rząd #koalicja #parlament

mk