Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Tusk i Hołownia marzą o euro w Polsce. Politycy PiS sprowadzają ich na ziemię. ZOBACZ nowy spot [WIDEO]

Opozycja co jakiś czas odgrzewa temat wprowadzenia Polski w strefę euro. A już dziś widać czarno na białym na przykładzie Chorwacji, że nie jest to zbyt dobre posunięcie. Szczególnie w czasach tak wysokiej inflacji. O tym mówili dziś politycy PiS na poświęconej tej kwestii konferencji prasowej. W mediach społecznościowych opublikowano również nagranie z wypowiedziami Tuska czy Hołowni, dla których zastąpienie polskiej waluty, euro, jest "nadzwyczajnym dobrodziejstwem".

az

Politycy PiS: Rafał Bochenek i Sylwester Tułajew zaprezentowali na konferencji prasowej krótkie nagrania z wypowiedziami polityków opozycji m.in. lidera PO Donalda Tuska i lidera Polski 2050 Szymona Hołowni, którzy mówią o przyjęciu w Polsce waluty euro. Kilkudziesięciosekundowy filmik został opublikowany na Twitterowym profilu Prawa i Sprawiedliwości. 

Reklama

Podczas konferencji, Bochenek podkreślił, że politycy opozycji, zwłaszcza politycy Platformy Obywatelskiej, traktują walutę euro jak jakieś "nadzwyczajne dobrodziejstwo".

"Uważają, że jest lekiem na całe zło i wprowadzenie euro, to taka sytuacja, która wyprowadzi nas z trudnej sytuacji społeczno-gospodarczej, w jakiej znalazła się Polska i Europa"

- powiedział rzecznik PiS.

"My - jak Prawo i Sprawiedliwość - również chcielibyśmy w tej sprawie zabrać głos i stanowczo zaprotestować, powiedzieć jasno i wyraźnie - 'nie'. Nie dla euro, jeżeli chodzi o wprowadzenie tej waluty, tutaj u nas w kraju"

- oświadczył Bochenek.

Euro-drożyzna

Zadeklarował, że PiS najpierw będzie zabiegało o to, aby w naszym kraju były europejskie płace i europejski poziom życia.

"I to jest dla nas priorytet"

- zadeklarował Bochenek.

Jego zdaniem, "wprowadzenie euro w Polsce, to tak naprawdę wprowadzenie euro-drożyzny".

"I na tym dzisiaj zależy politykom Platformy Obywatelskiej, którzy wielokrotnie w tej sprawie zabierali głos i wielokrotnie również w sposób jednoznaczny komunikowali, że niezależnie od warunków społecznych, niezależnie od warunków gospodarczych, waluta euro powinna być przyjęta w naszym kraju"

- zaznaczył rzecznik PiS.

"Dzisiaj powrót Platformy Obywatelskiej do władzy, to powrót i wejście na ścieżkę euro-drożyzny"

- ocenił Bochenek.

Spójrzmy na Chorwację...

Poseł Tułajew zwracał uwagę na skutki przyjęcia euro w Chorwacji. Podkreślił, że kraj ten od blisko trzech tygodni, czyli odkąd przyjął euro, zmaga się z gigantyczną euro-drożyzną.

Poseł PiS wskazywał na wzrost cen podstawowych produktów i usług w tym kraju.

"Dzisiaj sytuacja w Chorwacji jest dla nas ostrzeżeniem, aby nie wprowadzać euro, aby tej euro-drożyzny nie było w Polsce"

- powiedział Tułajew. Podał też przykłady innych krajów, które przyjęły euro, takich jak: Litwa, Słowacja, czy Grecja, w których również nastąpił wzrost cen.

az

Reklama