Podczas marszu Tuska głos zabierali związani z Platformą Obywatelską samorządowcy. Tadeusz Truskolaski mówił o "mentalności białoruskiej" i wspominał wypowiedź starosty z PiS - ale tylko wygodną dla siebie część. O popisie swojego partyjnego kolegi z województwa opolskiego nie raczył wspomnieć.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski był jednym z zabierających głos w trakcie marszu, jaki Platforma Obywatelska zorganizowała 4 czerwca w Warszawie. Zjechali się tu działacze i zwolennicy PO z całej Polski, kuszeni darmowym transportem.
Truskolaski mówił o... "mentalności białoruskiej".
Jak Donald Tusk przyjechał na Podlasie, to starosta z Sokółki, z PiS-u powiedział, że nie życzy sobie posłów z Platformy Obywatelskiej. On dokonał segregacji ludzi
Warto więc przypomnieć, co dwa miesiące temu powiedział starosta powiatu sokólskiego i do jakiej sytuacji konkretnie się odnosił. Jego wypowiedź cytujemy za serwisem isokolka.eu.
Zachowanie posłów PO w czasie wojny hybrydowej z Białorusią było skandaliczne. Gdyby nie rząd Prawa i Sprawiedliwości, gdyby nie Mateusz Morawiecki, gdyby nie Jarosław Kaczyński, nie mielibyśmy zapory na granicy, mielibyśmy gigantyczny problem z milionami migrantów z Afryki. Platforma Obywatelska była przeciwna budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej, była przeciwna polityce rządu, który nie pozwalał na nielegalne przekraczanie granicy przez migrantów. Widzieliśmy tych posłów z reklamówkami, którzy biegali i uważali, że migranci powinni tutaj przechodzić, że to powinien być ich drugi dom. Uważamy, że niezgodne z interesem mieszkańców powiatu sokólskiego jest przyjmowanie i promowanie posłów Platformy Obywatelskiej
Co ciekawe, Tadeusz Truskolaski nie odniósł się w żaden sposób do wypowiedzi Andrzeja Buły, marszałka województwa opolskiego, który chce wykluczać polityków PiS. - Na żadnej imprezie organizowanej przez samorząd województwa opolskiego nie życzę sobie obecności posłów Prawa i Sprawiedliwości, całej Zjednoczonej Prawicy. Nie chcę was tam widzieć! - grzmiał Buła.
Marszałek z PO dodał: "Odpuście sobie wszystko, co robi samorząd województwa". Jednak o tym Truskolaski już nie mówił...