Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Skandaliczne słowa Biedronia na manifestacji. „Lech Kaczyński byłby z nami i wstydziłby się za brata”

"Gdyby Lech Kaczyński żył, to wstydziłby się za swojego brata. Gdyby Lech Kaczyński żył, to stałby tutaj z nami" - powiedział Robert Biedroń (Lewica) na manifestacji zorganizowanej dzisiaj przez Donalda Tuska. Próbując poprzeć czymś te słowa, Biedroń przypomniał, że tragicznie zmarły prezydent Lech Kaczyński podpisał Traktat Lizboński.

Zostajemy, od kiedy w referendum zdecydowaliśmy, że nasz wybór cywilizacyjny, to Polska w Unii Europejskiej. Z tego miejsca, dziś, musi iść jasny sygnał

– mówił ze sceny lider Lewicy Robert Biedroń.

Gdyby Lech Kaczyński żył, to wstydziłby się za swojego brata. Gdyby Lech Kaczyński żył, to stałby tutaj z nami

– dodał dosyć niespodziewanie, na poparcie tezy przypominając, że tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej prezydent Lech Kaczyński podpisał Traktat Lizboński.

Dzisiejsza manifestacja została przy tym celowo zorganizowana w kolejną miesięcznicę katastrofy, w której zmarł prezydent, kilkaset metrów od miejsca, gdzie odprawiona została msza święta za ofiary.

Do udziału w dzisiejszej manifestacji  wezwał Donald Tusk, w reakcji na czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o niezgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Zaproszeni do uczestnictwa zostali wszyscy ci, którzy chcą bronić "Polski europejskiej".

Źródło: niezalezna.pl, tysol.pl, Twitter