"Przekroczył pan granice politycznej bandyterki" - powiedział w Sejmie poseł Jarosław Sachajko, komentując wczorajsze zachowanie ministra Bartłomieja Sienkiewicza, który siedział podczas śpiewania hymnu państwowego.
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz wczoraj nie wstał podczas hymnu państwowego, który odśpiewali posłowie RP w Sejmie. Jego zachowanie odbiło się szerokim echem. Dziś w Sejmie, podczas debaty o wotum nieufności dla Sienkiewicza, mówił o tym poseł Jarosław Sachajko.
Co pana dyskwalifikuje i na to nie znajdzie pan prawnika, to wczorajsze pana zachowanie. Jest to pogwałcenie ustawy o godle, barwach i hymnie RP. Złamał pan artykuł 14. tej ustawy - zachowanie się podczas wykonywania lub odtwarzania hymnu państwowego. Wykazał się pan skrajnym brakiem kultury dla Polaków i Polski.
Polityk Kukiz'15 powiedział, że przy słowach hymnu nasi przodkowie umierali w walce z najeźdźcami. - Pan te słowa podeptał. Wstyd i hańba, panie ministrze. Przekroczył pan granice politycznej bandyterki - wskazał.