- Pan jest tchórzem, panie pułkowniku służb specjalnych Sienkiewicz. Przez niemal miesiąc nie znalazł pan w sobie odwagi, aby wytłumaczyć Polakom, dlaczego media publiczne przerwały nadawanie. Dopiero nasz wniosek o wotum nieufności sprawił, że być może zabierze pan głos w sprawie, która zbulwersowała miliony naszych obywateli - powiedział podczas debaty przed głosowaniem nad wotum nieufności dla ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
Dzisiaj przed godz. 14 w Sejmie rozpoczęła się debata nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Wniosek wobec Sienkiewicza ma związek z decyzjami dotyczącymi mediów publicznych.
Wypowiadający się w imieniu wnioskodawców szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Błaszczak, określił Sienkiewicza mianem "tchórza".
- Pan jest tchórzem, panie pułkowniku służb specjalnych Sienkiewicz. Przez niemal miesiąc nie znalazł pan w sobie odwagi, aby wytłumaczyć Polakom, dlaczego media publiczne przerwały nadawanie. Dopiero nasz wniosek o wotum nieufności sprawił, że być może zabierze pan głos w sprawie, która zbulwersowała miliony naszych obywateli, a setki tysięcy zmotywowała do wyjścia na ulice i protestowania przeciwko naszym rządom
🔥 Pan jest tchórzem, Panie pułkowniku służb specjalnych Sienkiewicz! - Przewodniczący KP PiS @mblaszczak 👇 pic.twitter.com/JeGJWRWlx2
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 17, 2024
W uzasadnieniu do wniosku o wotum nieufności napisano, że Sienkiewicz jest "bezpośrednio odpowiedzialny za bezprecedensowy atak na media publiczne — Telewizję Polską, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową".
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu po rozpatrzeniu tego wniosku na posiedzeniu w zeszłym tygodniu negatywnie zaopiniowała wniosek.