Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sakiewicz: Przyszła próba na polskich polityków. Część opozycji stanęła po stronie zdrady

"Przyszła chwila próby na polskie osoby publiczne, na polskich polityków. W takiej chwili poznaje się jakość człowieka i polityka. Wykazali się bardzo mierną jakością" - powiedział o politykach opozycji red. Tomasz Sakiewicz. Zdaniem redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" wydarzenia, które miały i mają miejsce na granicy z Białorusią są sprawdzianem prawdomówności polityków, oraz tego, po której stronie staną - interesu narodowego, czy zdrady. "Nie stanęli po stronie Polski (...). Powinni się zająć czymś innym, niż polityką" - uważa Sakiewicz.

Tomasz Sakiewicz
Tomasz Sakiewicz
printscreen TVP Info

To, co oni mówili okazało się nieprawdą. Mamy do czynienia z aktami parawojennymi, wojny hybrydowej, ataku bezpośredniego, który zagraża życiu i zdrowiu polskich funkcjonariuszy. A na pewno jest bardzo niebezpieczne dla polskiego państwa i całej Unii Europejskiej. Zagrali w grze Putina i teraz jedyne, co mogą zrobić, to się z tego wycofać. Czy będą mieli na tyle odwagi i honoru, żeby przeprosić, to wątpię. Myślę, że jednak większość opozycji nie będzie miała ochoty stawać po stronie Łukaszenki, ale pewnie część stanie dalej

- powiedział red. Tomasz Sakiewicz w TVP Info.

Oceniając straty wizerunkowe niektórych polityków opozycji, którzy do tej pory próbowali coś ugrać na sprawie imigrantów u granic Polski, Sakiewicz przyznał, że są one nie do odrobienia.

Przyszła chwila próby na polskie osoby publiczne, na polskich polityków. W takiej chwili poznaje się jakość człowieka i polityka. Wykazali się bardzo mierną jakością. Nie chcę używać tu wielkich słów, ale stanęli po drugiej stronie barykady. Ta granica symbolicznie przedziela interes Polski i zdradę. Nie stanęli po stronie Polski. Tych strat, które oni ponieśli w oczach ludzi patrzących trzeźwo, odrobić się już nie da. Powinni się zająć czymś innym, niż polityką

- skomentował redaktor naczelny "Gazety Polskiej".

Przyznał przy tym, że tylko polska opozycja podjęła podsunięte jej tematy, mające na celu oddziaływanie wewnętrzne przez służby rosyjskie na dany kraj. "Nie podjęła tego żadna opozycja, w żadnym innym kraju. Nam się zdarzyło, że mamy taką opozycję. Niestety to jest tradycja, która ciągnie się od czasów Targowicy, przez zabory, Komunistyczną Partię Polski i komunistów już w PRL-u, kiedy staje się już nie tylko przeciwko własnemu narodowi, ale też przeciwko państwu" - dodał ze smutkiem.

Gość TVP Info przypomniał, że jest także inna rzeczywistość, Polacy, którzy wykazują wsparcie polskim żołnierzom i służbom, biorąc udział w akcjach "Murem za mundurem" i "Duma i Szacunek", w których wywieszane są polskie flagi w geście solidarności z broniącymi ojczyzny.

Dzisiaj wywieszenie flagi jest dowodem tego, że potrafimy się czuć razem jako wspólnota, jako Polacy. I rozumiemy, czym jest interes narodowy, bez względu na poglądy - od lewa do prawa

- tłumaczył akcję Tomasz Sakiewicz.

 



Źródło: niezalezna.pl

#granica z Białorusią

Mateusz Tomaszewski