10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Podczas spotkania z Sikorskim i Klichem padło niewygodne pytanie. "Nie odpowiadamy na to"

Dlaczego na spotkania z politykami PO przychodzą wyłącznie starsi ludzie, a nie ma młodzieży - tego próbowała dowiedzieć się jedna z uczestniczek wydarzenia, w którym udział wzięli Bogdan Klich i Radosław Sikorski. "Próbowała" to najlepsze słowo w tej sytuacji, bowiem kobietę potraktowano jak powietrze.

Na tym spotkaniu można zadawać było tylko wygodne pytania?
Na tym spotkaniu można zadawać było tylko wygodne pytania?
fot. twitter.com/obserwujesobie

Radosław Sikorski i Bogdan Klich uczestniczyli w spotkaniu z wyborcami w Krakowie. Jedna z uczestniczek tego wydarzenia postanowiła zadać pytania politykom, ale też organizatorom przedsięwzięcia. W pierwszym pytaniu zwróciła uwagę, że informacja o miejscu spotkania była dość słabo rozpropagowana i mogła być myląca, gdyż ona sama najpierw udała się w inne miejsce. 

Najciekawsze było jednak drugie pytanie.

- Dlaczego na spotkania przychodzą ludzie starsi? Ja czekam, kiedy przyjdą młodzi

- stwierdziła pani Ewa, czym musiała mocno zirytować osoby siedzące przy głównym stole. Towarzysz Klicha i Sikorskiego rzucił bowiem tylko: "Nie odpowiadamy na to". To się nazywa ta liberalna "otwartość na ludzi"?

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#PO #Bogdan Klich #Radosław Sikorski

mk