Pasażerowie samolotu z Krakowa do Warszawy polecieli dziś rano... do Budapesztu. Wszystko dlatego, że w Polsce szalał silny wiatr i takie warunki stwarzały niebezpieczeństwo dla statku powietrznego. Cała sytuacja wyglądała poważnie, ale nie dla Marka Belki. Były premier nazwał to "Polskim Ładem na niebie". Najwidoczniej trzeba mu przypominać, że rząd za pogodę nie odpowiada.
W całym kraju obowiązują ostrzeżenia przed silnym wiatrem, który w porywach może sięgać do ponad 100 km/h. Z powodu silnego wiatru dwa poranne samoloty lecące do Warszawy: z Bydgoszczy i Krakowa zostały przekierowane do Budapesztu. Po dotankowaniu paliwa i poprawie warunków przybyły na lotnisko docelowe do Warszawy.
Tę sytuację postanowił wykorzystać Marek Belka. Były lewicowy premier sytuację, w której nikomu do śmiechu nie było, a już na pewno nie załodze samolotu oraz pasażerom, nazwał... "Polskim Ładem na niebie". Naprawdę nawet w takiej sytuacji trzeba było dodawać polityczny kontekst?
Samolot LOT z Krakowa do Warszawy wylądował w… Budapeszcie. Polski Ład na niebie.
— Marek Belka (@profMarekBelka) February 17, 2022
Belka jest mocno krytykowany za swoją postawę. Poseł Jan Mosiński zapytał go nawet, czy chce dołączyć do salonu "sokowiczów z buraka". - Ciekawe, co o panu myślą Ci, którzy podczas tego huraganu byli w tym samolocie - dodał polityk PiS.
Chce pan dołączyć do salonu sokowiczów z buraka? Ma pan szansę. Wielką szansę. Ciekawe, co o panu myślą Ci, którzy podczas tego huraganu byli w tym samolocie.
— Jan Mosiński (@MosinskiJan) February 17, 2022
Internauci nie zostawiają na Marku Belce suchej nitki. Wszak nie wypada żartować z sytuacji, która mogła stanowić zagrożenie dla pasażerów lecących z Krakowa do Warszawy.
Podobno ma Pan tytuł "profesora"??? #JaCieNieMoge
— Jerzy Nekanda-T... (@starza11) February 17, 2022
Zawsze tak się dzieje, kiedy warunki atmosferyczne zagrażają bezpieczeństwu. Skierowanie samolotu na najbliższe bezpieczne lotnisko dziwi byłego premiera.
— Ewa Magid@# MuremZaPolskimMundurem (@EwaMagid) February 17, 2022
Polacy, ogarnijcie się! Myślcie na kogo głosujecie.
A pan to przypadkiem nie przez pomyłkę wylądował w Brukseli?
— Barbara S. 🇵🇱✝️ (@BarbaraS_1953) February 17, 2022
Człowiek w latach 80-tych pierwszym sekretarzem POP PZPR na Uniwersytecie Łódzkim, wylądował w instytucjach na zachodzie, którymi gardził. No popatrz pan, co się dzieje.
— Tomasz Żarnowski (@Tomaszarnowski) February 17, 2022
A gdyby Marek Belka zapomniał, warto mu przypominać:
Polski Ład mimo wszystko nie decyduje o warunkach meteorologicznych...
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) February 17, 2022