Drugi wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora Tomasza Grodzkiego to efekt śledztwa, które prowadzone jest od ponad trzech lat przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie. W początkowej fazie dotyczyło on korupcji w Szpitalu Szczecin – Zdunowo, którego dyrektorem i ordynatorem przez wiele lat był Tomasz Grodzki.
Postępowanie zostało wszczęte pod koniec 2019 roku po ujawnieniu m.in. przez prof. Agnieszkę Popielę informacji, że gdy jej mama była operowana w szpitalu Szczecin – Zdunowo, przekazała 500 dolarów, która miały rzekomo zostać przekazane na Fundację.
Po ujawnieniu tych informacji przez media, do CBA, prokuratura, a także Radia Szczecin, zaczęły zgłaszać się inne osoby, które mówiły, że mają podobne doświadczenia z prof. Tomaszem Grodzkim. Łącznie śledczy zebrali 14 zdarzeń korupcyjnych, do których miało dojść z udziałem Tomasza Grodzkiego. 4 z nich nie uległy przedawnieniu i były zawarte w pierwszym wniosku do pociągnięcia „trzeciej osoby w państwie” do odpowiedzialności karnej. Ale większość senacka, którą stanowią politycy „opozycji totalnej”, nie zgodziła się na to, aby Grodzki stanął przed sądem i odpowiedział za zarzuty stawiane przez prokuraturę.
Ze śledztwa dotyczącego korupcji w Szpitalu Szczecin – Zdunowo został wyodrębniony wątek dotyczący Fundacji Pomocy Transplantologii, który przerodził się w osobne postepowanie prokuratorskie. Gdy funkcjonariusze CBA wkroczyli do Fundacji i zabezpieczyli jej dokumenty, okazało się, że na jej konto pacjenci dokonywali setek wpłat. Według śledczych były to pieniądze pobierane w sposób niezgodny z prawem i zdaniem organów ścigania przez lata „pod przykrywką” przez wiele lat była prowadzona zorganizowana działalność przestępcza.
 
 W dalszym toku postępowania ustalono, że mechanizm korupcyjny został zorganizowany i zaplanowany przez Tomasza Grodzkiego, pełniącego wówczas obowiązki Dyrektora Szpitala im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej w Szczecinie. - Poinformował on podległego mu ordynatora Krzysztofa K., że leczenie pacjentów z otyłością nowoczesnymi metodami w kierowanym przez niego szpitalu będzie możliwe tylko wówczas, gdy pacjenci będą wpłacać 10 tys. zł na konto Fundacji Pomocy Transplantologii”
Proceder trwał przez wiele lat - od 2008 do 2019 roku. Śledczy przesłuchali ponad 230 pacjentów, którzy wpłacali pieniądze na Fundacje. „Z zeznań tych wynika, że korupcyjny mechanizm rzeczywiście działał – czytamy dalej w komunikacie Prokuratury Krajowej. - Przykładem może być przypadek pacjentki, która wpłaciła na fundację żądaną kwotę i czekała na zabieg kilka tygodni, podczas gdy jej brat wpłaty nie dokonał i czekał ponad 1,5 roku.”
Z ustaleń śledczych wynika, że w ten sposób pobrano na Fundację, której założycielem był Tomasz Grodzki, ponad 2,3 miliona złotych. Pieniądze te były przeznaczane m.in. na wyjazdy do dalekich zakątków świata. Znaczna ich część – 450 tys. zł. – została przelana na prywatne konto ordynatora Krzysztofa K.
W ubiegłym roku Krzysztof K. a także dwaj lekarze, były i obecny prezes Fundacji, usłyszeli zarzuty korupcji, oszustw, prania brudnych pieniędzy, jak również działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała działać „pod przykrywką” Fundacji. Warto dodać, że trójka oskarżonych lekarzy to byli podwładni prof. Tomasza Grodzkiego ze szpitala Szczecin Zdunowo.
O ile Fundacja Pomocy Transplantologii, działająca przy szpitalu Szczecin – Zdunowo, prosperowała świetnie, to tego samego nie można już powiedzieć o placówce zarządzanej przez Tomasza Grodzkiego. W ostatnich latach zarządzenia przez Grodzkiego szpital znalazł się w zapaści finansowej. Zadłużenie sięgające dziesiątek milionów spowodowało, że dziś szpital ten nie funkcjonuje już jako samodzielna jednostka. Został połączony z większym szpitalem wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w Szczecinie.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                        !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            