Jak podaje portal wp.pl, Porozumienie, na którego czele nie stoi już Jarosław Gowin, zawarło sojusz ze znaną z głośnych protestów AgroUnią Michała Kołodziejczaka. Sojusznicy mają teraz zarejestrować nowe ugrupowanie.
W grudniu 2022, jeszcze przed świętami, Jarosław Gowin zrezygnował z kierowania utworzoną przez siebie partią Porozumienie, która do 2021 r. była członkiem Zjednoczonej Prawicy. Miejsce Gowina zajęła Magdalena Sroka, która była jedyną kandydatką na stanowisko szefa partii.
Po wyjściu z koalicji rządzącej, Porozumienie próbowało zbliżyć się do Polskiego Stronnictwa Ludowego, a następnie do ruchu Szymona Hołowni.
Tak możliwe alianse Gowina z PSL-em opisywał w grudniu 2022 r. na łamach "GPC" Krzysztof Karnkowski:
"Gowin myślał zapewne, że rozmyje się w tym tłumie, dodatkowo uwiarygadniając centroprawicowy charakter Koalicji Polskiej. Od pewnego momentu sprawa wydawała się niemal pewna, choć pewności tej towarzyszyły dość dziwne pomysły, na przykład na stworzenie, zapewne przejściowego, sojuszu z oskarżaną nie bez podstaw o prorosyjskość Agrounią, której Porozumienie miałoby stać się miejską odnogą. Agrounia jest już coraz bliżej PSL, tymczasem okazuje się, że o ile Porozumienie również jest dla ludowców łakomym kąskiem, o tyle samego szefa ugrupowania to nie dotyczy".
Teraz nie ma już w Porozumieniu Jarosława Gowina, i... sojusz z AgroUnią stał się faktem.
Tak przynajmniej podaje portal wp.pl. Porozumienie i partia Michała Kołodziejczaka mają zarejestrować nowe ugrupowanie i pod jego szyldem wystartować w wyborach parlamentarnych. Na czele nowej formacji mają stanąć szefowie składowych partii, a więc Kołodziejczak i Magdalena Sroka.
"Celem ugrupowania jest samodzielny start w jesiennych wyborach i zbudowanie list na bazie własnych środowisk" - informuje wp.pl.
Kołodziejczak, w rozmowie z portalem stwierdził, że to "projekt dla tych, którzy zawiedli się na PiS". Warto zaznaczyć, że ani Porozumienie, ani AgroUnia, w dotychczasowych sondażach parlamentarnych nie cieszy się zbyt wielkim poparciem.
Oznacza to, że raczej fiaskiem okaże się próba wciągnięcia AgroUnii do koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym. Chęć współpracy jeszcze wczoraj deklarował wpływowy polityk PSL, Piotr Zgorzelski.