Mnożą się scenariusze, według których Tusk miałby utorować sobie drogę do polskiego parlamentu. Jedna z opcji zakłada powrót przez Senat, powiązany z wyborem senator Lidii Staroń na rzecznika praw obywatelskich. „Gazeta Wyborcza” przedstawiła też, że możliwa jest rezygnacja senator Barbary Borys-Damięckiej (KO), wybranej z jednego z warszawskich okręgów. "Wygrana Tuska byłaby więc łatwa i pewna" - uważa „Wyborcza”.
Inne pomysły to odsunięcie się w cień obecnego szefa Platformy Borysa Budki i zastąpienie go Donaldem Tuskiem. Tu jednak na przeszkodzie mogłaby stanąć „frakcja młodych” z Platformy, która wyniosła na sztandary Borysa Budkę oraz oddanie wspierała Rafa Trzaskowskiego w kampanii prezydenckiej.
Prorok Palikot
Politycznych scenariuszy jest znacznie więcej. Swoją analizę ewentualnego powrotu Tuska zaprezentował były polityk, dziś przedsiębiorca - Janusz Palikot.
Na swojej stronie internetowej opublikował „7 powodów, dla których Tusk przewróci scenę polityczną, gdy wróci”.
Tam czytamy:
-
Kaczor nienawidzi Tuska i będzie się do niego wraz całym PiS-em bez przerwy odnosił.
-
Tusk nienawidzi Kaczora i to się czuje.
-
Tusk, oprócz Kaczora, jest dziś najwybitniejszym politykiem – technikiem.
-
Tusk potrafi jako jedyny w kraju mobilizować opinię międzynarodową. Od Bidena po Merkel.
-
Tusk jest w stanie zmobilizować szerokie zaplecze intelektualne i finansowe.
-
Jest politykiem spełnionym i nie wraca, aby się nachapać.
-
Ma partię doświadczoną i świadomą czym jest partia i jaki jest cykl życia partyjnego.