Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kierwiński twierdzi, że badał się alkomatem. Pokazał wynik i napisał: "Zanim wydacie wyrok..."

"To co wydarzyło się na uroczystościach spowodowane było kwestiami technicznymi i pogłosem" - zapewnia szef MSWiA Marcin Kierwiński, który twierdzi, że badał się alkomatem po słynnym już wystąpieniu na Dniu Strażaka. Jego przemówienie przeszło do historii i wciąż budzi ogromne emocje.

Marcin Kierwiński pokazał wynik badania alkomatem
Marcin Kierwiński pokazał wynik badania alkomatem
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska - twitter

Podczas obchodów Dnia Strażaka w Warszawie szef MSWiA Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie, którym żyje teraz cała Polska. Wszystko dlatego, że minister brzmiał bardzo nietypowo - jego głos był bardzo spowolniony i brzmiał charakterystycznie, jak u osób... pod wpływem alkoholu.

Szef MSWiA był wzywany przez europosła Dominika Tarczyńskiego do poddania się badaniu alkomatem. I - jak zapewnia - to zrobił.

Zanim wydacie wyrok posłuchajcie moich wypowiedzi, których udzieliłem mediom po wystąpieniu. Mało tego natychmiast udałem się na komendę Policji, gdzie zbadano mnie alkomatem. Wynik = 0,0. To co wydarzyło się na uroczystościach spowodowane było kwestiami technicznymi i pogłosem - napisał Kierwiński, pokazując wynik badania wykonanego o godz. 14:45, czyli dwie godziny po tym, jak pierwsze nagrania z jego wystąpienia pojawiły się w sieci.

Komentarze nie milkną. Użytkownicy serwisu X.com wciąż mają wątpliwości co do stanu Marcina Kierwińskiego w czasie przemówienia. Wskazują, że badanie alkomatem wykonano długo po tym, jak minister stanął na mównicy. A "kłopoty z mikrofonem" miał tylko on...

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marcin Kierwiński #Dzień Strażaka

mk