Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

„Interesem Niemiec, by PiS nie rządziło”. Jacek Sasin: Oni wspierają opozycję w Polsce

Niemcy chcą zbudować Europę według własnej modły, państwo europejskie pod własnym protektoratem, zarządzane z Berlina, a PiS stoi tutaj na drodze ku temu wielkiemu projektowi – powiedział dziś minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Polityk zaznaczył, że Niemcy wspierają dzisiaj polską opozycję.

Minister Jacek Sasin
Minister Jacek Sasin
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Niemcy winią Polskę za nielegalną migrację, za to, że w Niemczech są tłumy nielegalnych migrantów

Kontrole na granicach

Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby mówić o tym, że ze strony Polski jest jakiś niekontrolowany napływ dzisiaj uchodźców do Niemiec. Inaczej niż z innych kierunków. I to jest potwierdzanie tego, o czym chcę powiedzieć. W tym kontekście, w którym ta decyzja zapada. Otóż ta decyzja, nie ma co ukrywać, wpisuje się po prostu w narrację opozycji w Polsce

–  powiedział „Graffiti” Polsat News Sasin.

Minister przekazał, że możliwa jest decyzja o kontrolach na granicy z Niemcami – powiedział odnosząc się do wprowadzeniu takich regulacji na granicy z Polską przez Berlin.

Dodał, że w tym przypadku trudno jest uciec od kontekstu, w jakim to się dzieje. Stwierdził, że nie ma najmniejszych powodów, by Niemcy te kontrole wprowadzili. Według ministra decyzja jest podyktowana narracją polskiej opozycji, która jest wspierana przez Niemcy.

Jest kolejnym dowodem na to, że rząd niemiecki, Niemcy wspierają dzisiaj opozycję w Polsce, przede wszystkim PO i Donalda Tuska. Interesem niemieckim, niezależnie od rodziny politycznej, jest to, żeby w Polsce nie rządziło PiS. To interes Niemiec, dlatego, bo Niemcy chcą zbudować Europę według własnej modły, państwo europejskie pod własnym protektoratem, zarządzane z Berlina, a PiS stoi tutaj na drodze ku temu wielkiemu projektowi, który jest projektem niemieckim, niezależnie od tego, kto tam rządzi

– ocenił Jacek Sasin.

Konwencja PiS

Minister pytany był o niedzielną konwencję Prawa i Sprawiedliwości, która odbędzie się w katowickim „Spodku”.

Oczywiście że nie będę zdradzał scenariusza tej konwencji. Obaj to rozumiemy, natomiast rzeczywiście potrzebna jest mobilizacja, to niezwykle ważne. Szczególnie się tym marszem nie przejmujemy. Nie marszami wygrywa się wybory w Polsce, tylko pracą, konsekwentną rozmową z wyborcami, na tym się skupiamy

– mówił.

Paliw nie zabraknie

Minister aktywów państwowych pytany, czy w związku z tym, że niektórzy kierowcy zaczynają tankować benzynę na zapas, nie będzie jej brakować na stacjach, zapewnił, że "nie będzie brakować".

Nie będzie brakować (benzyny – red.) i chcę powiedzieć jedno. Te działania Orlenu nie mają nic wspólnego z jakąś nadzwyczajną akcją wyborczą. To są działania rynkowe, one są konsekwencją decyzji, działań które były podejmowane przez ostatnie 8 lat, które spowodowały, że koncern z jednej z wielu firm, niewielkich firm w naszej części Europy stał się poważnym graczem, koncernem paliwowym rzeczywiście o wymiarze nie tylko polskim

–  powiedział.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl, twitter.com, Polsatnews.pl

#polityka #opozycja #Niemcy

Michał Gradus