Jak on liczy na to, że z PSL-em będzie w zgodzie, w przyjaźni i z zyskami politycznymi to jest w błędzie. Miałem z nim dwa spotkania, podczas których opowiadałem, w jaki sposób PSL nas potraktował. Opowiadałem, jak PSL nie dotrzymało umowy, zawłaszczając sześć milionów złotych - mówił dziś Paweł Kukiz, kpiąc z Trzeciej Drogi - sojuszu Szymona Hołowni z Władysławem Kosiniak-Kamyszem.
Podczas porannej rozmowy w RMF24, kilka gorzkich słów padło pod adresem Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Przez blisko osiem lat w Sejmie próbowałem wywalczyć dobrowolność ZUS-u dla mikroprzedsiębiorców. Teraz mówi o tym Władysław Kosiniak-Kamysz, chociaż nie był w stanie tego wdrożyć przez osiem lat rządów z Platformą Obywatelską – punktował Paweł Kukiz przyznając, że „oni tylko mówią, żeby nabić sobie punkty w wyborach”.
- Myśli pan, że Hołownia sparzy się tak samo jak pan na PSL-u? - pytał red. Robert Mazurek.
- A to z pewnością… Nie mam wątpliwości w ogóle - przyznał Kukiz, wybuchając śmiechem.
I dalej:
„jak on liczy na to, że z PSL-em będzie w zgodzie, w przyjaźni i z zyskami politycznymi to jest w błędzie. Miałem z nim dwa spotkania, podczas których opowiadałem, w jaki sposób PSL nas potraktował. Opowiadałem, jak PSL nie dotrzymało umowy, zawłaszczając sześć milionów złotych, które były nam potrzebne na to, co obecnie robimy w Instytucie Demokracji Bezpośredniej, czyli na edukację obywatelską”.
- Oszukają, na sto procent. Nie mam wątpliwości – dorzucił.
Na uwagę, że „Hołownia sprawia wrażenie, że wie, co robi”, Kukiz odparł: „on pojęcia nie ma, bo nie był w tym Sejmie. Ja też miałem wrażenie, że wiem co robię w 2015 roku. Kiedyś napiszę o tym książkę”.
PSL i Kukiz'15 utworzyły wspólny klub parlamentarny PSL-Koalicja Polska w lipcu 2019 roku, przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi i podjęły decyzje o starcie ze wspólnych list. PSL-Koalicja Polska w wyborach zdobyły 30 mandatów - 20 dla PSL, 6 dla Kukiz'15, 1 dla Unii Europejskich Demokratów oraz trzy dla osób niezależnych startujących zw wspólnych list. Współpraca upadła pod koniec listopada 2020 roku. Oficjalnym powodem miały być rozbieżności związane z członkostwem Polski w UE. Wówczas pięciu posłów Kukiz'15 głosowało za przyjęciem uchwały popierającej zawetowanie unijnego budżetu przez rząd Morawieckiego.