Były wicepremier Piotr Gliński na sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu stwierdził, że Donald Tusk "jest politykiem niestety realizującym interesy niemieckie w Polsce". Te słowa mocno zabolały polityków rządzącej koalicji.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpatruje dziś punkt nazwany jako "sprawa zmian na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku". Emocje sięgnęły zenitu, gdy do głosu doszedł były minister kultury - Piotr Gliński (PiS).
- Widzimy, jakim politykiem jest Donald Tusk. Jest politykiem niestety realizującym interesy niemieckie w Polsce - powiedział były wicepremier Piotr Gliński.
Jak się okazało, te słowa mocno zabolały obecnych na komisji polityków Koalicji Obywatelskiej. - Czy pan może nie przesadzać? (...) Są jakieś granice! - przerwał poseł Piotr Adamowicz, przewodniczący komisji.
Ja rozumiem, że państwa to boli, ale takie są fakty!
W jego obronie stanęła poseł Joanna Lichocka. - Posłowie opozycji mają prawo się wypowiedzieć - zwróciła uwagę. Z kolei Gliński dodał: - Ja właśnie wygłaszam własną opinię, to moje zdanie. Na tym polega debata parlamentarna.