Gdyby Budka zrezygnował, to... Soboń: Formalnie szefem PO byłaby Ewa Kopacz
Ja nie mam żadnego w tym zakresie entuzjazmu. Wydaje mi się, że ta sytuacja nie ekscytuje nikogo poza częścią polityków Platformy Obywatelskiej, nie ekscytuje ani Polaków, ani pozostałej części opozycji. Mam wrażenie, że coraz mniej ekscytuje także samego Donalda Tuska – mówił dziś odnosząc się do powrotu Tuska do polskiej polityki wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.
"To już męczący serial" – tak Polskie Stronnictwo Ludowe opisuje problem, który pojawił się w Platformy Obywatelskiej.
Z kolei Andrzej Halicki ocenił w jednym z wywiadów, że brakuje skali od 1 do 10 by wykazać entuzjazm w związku z powrotem Donalda Tuska, a nie podoba się to tylko tym, którzy się go boją. Michał Rachoń w programie #Jedziemy pytał polityka PiS jak wygląda jego entuzjazm w związku z tą wiadomością.
Ja nie mam żadnego w tym zakresie entuzjazmu, ani złości. Nie kierują mną, ani moim środowiskiem żadne polityczne emocje. Wydaje mi się, że ta sytuacja nie ekscytuje nikogo poza częścią polityków Platformy Obywatelskiej, nie ekscytuje ani Polaków, ani pozostałej części opozycji. Mam wrażenie, że coraz mniej ekscytuje także samego Donalda Tuska, który jakoś oszczędniej komunikuje swoje plany
– powiedział.
Mamy chaos. Bo sytuacja, w której przewodniczący największej partii opozycyjnej zapowiada de facto, że jest gotów zrezygnować, jeden z głównych liderów, który do tej pory nie chciał być szefem partii, budował konkurencyjne w pewnym sensie projekty polityczne – czyli prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – on mówi, że mógłby być tym szefem partii, i eks szef partii nieco już zapomniany również tego typu aspiracje zgłasza. Tak naprawdę, gdyby Budka zrezygnował, to ponoć szefem byłaby pani premier Ewa Kopacz. To jest jakaś sytuacja kompletnie niezrozumiała dla opinii publicznej
– mówił Soboń.
Dodał, że Kopacz formalnie jest pierwszą wiceprzewodniczącą, więc tak by było w przypadku rezygnacji Borysa Budki.
Wczoraj Agnieszka Pomaska pytana o rezygnację szefa Platformy Obywatelskiej potwierdziła: „Rozważa to. Natomiast decyzji ostatecznej nie podjął” – powiedziała posłanka PO.
Na pewno nieprawdziwe jest to, że wszystko wiadomo, jest jakieś wielkie porozumienie i następuje wielka zmiana. Takiej decyzji na pewno nie ma. Różne rozmowy się toczą i będą toczyły się do piątku, jak nie do soboty
– stwierdziła Pomaska.
Trzaskowski kontra Tusk
Powrót Donalda Tuska jest coraz bardziej realny, jednak jak się okazuje, wyczekiwany przez część polityków Platformy Obywatelskiej były premier nie będzie miał prostej drogi do objęcia szefostwa w partii. Wyzwanie zamierza rzucić mu - jak podaje onet.pl - prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Były kandydat na prezydenta Polski teraz zamierza wystartować w wyborach na przewodniczącego PO.
Źródło: niezalezna.pl
