10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Delikatność i wyczucie w wykonaniu PO. Pogrzeb tragicznie zmarłego nastolatka wykorzystany do celów politycznych [WIDEO]

Kilka dni temu przestrzeń publiczną obiegła informacja o tragicznej śmierci nastolatka, syna jednej z parlamentarzystek opozycji. Polityk w swoich mediach społecznościowych apelowała do mediów o uszanowanie prywatności jej rodziny i nieprzychodzenie na uroczystości pogrzebowe. Jej partyjni koledzy nie mogli darować sobie jednak okazji, dlatego zaraz po pogrzebie, w formie konferencji prasowej, urządzili sobie mini wiec polityczny...

Donald Tusk
Donald Tusk
Zrzut ekranu (twitter.com/@Platforma_org)

Sprawę omówił dziś rano w programie #Jedziemy red. Michał Rachoń, który pokazał nagranie właśnie z owej konferencji. Głównym jej orędownikiem był przewodniczący Platformy Obywatelskiej - Donald Tusk, który nawoływał:

"Mikołaj został właściwie zaszczuty przez brak dyskrecji, brak delikatności, przez złą intencję funkcjonariuszy władzy i mediów publicznych".

Wideo z fragmentu konferencji zostało zamieszczone w mediach społecznościowych samej partii. Zobaczcie Państwo sami:

Taką grę urządziła opozycja...

W ocenie red. Rachonia, "organizacja przez polityka konferencji prasowej po pogrzebie sama w sobie jest czymś niebywałym". Jak dodał, równie mieszane uczucia budził "sygnał do politycznego ataku, jaki wydał ten sam polityk, jeszcze przed pogrzebem, następnego dnia po upublicznieniu informacji o śmierci młodego człowieka". 

Mowa oczywiście o Twitterowym wpisie, jaki pojawił się wówczas na profilu Tuska.

Zdaniem dziennikarza, "sygnał ten został zrozumiany przez członków PO i jej sojuszników, którzy jeszcze w ten sam weekend rzucili się do obwiniania za tą tragiczną śmierć dziennikarzy mediów, z jakimi ich partia od lat ma kłopoty".

Zaraz po tym przytoczył przykłady konkretnych opozycyjnych polityków, którzy ze śmierci młodego człowieka, urządzili sobie coś w rodzaju gry politycznej. Wśród nich znalazł się m.in. Artur Łącki (poseł PO).

"Wszyscy ci politycy bez cienia jakichkolwiek dowodów obarczyli odpowiedzialnością za śmierć nastolatka dziennikarzy, którzy opisali sprawę działalności pedofila - Krzysztofa Falińskiego, który był działaczem partii Platforma Obywatelska oraz funkcjonował w strukturach samorządowych zarządzanych przez PO. W ramach swoich obowiązków - zajmował się pracą z dziećmi. Został skazany za przestępstwo pedofilskie oraz za przestępstwa narkotykowe - udostępniania ich dzieciom i posiadania"

- mówił Michał Rachoń. 

Media publiczne czy jednak oni sami...?

A teraz przypomnijmy, kto faktycznie ułatwił dojście do danych ofiar pedofila... 

Komentarz odnośnie hipokryzji partyjnych popleczników Tuska sam ciśnie się na język...

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

#Michał Rachoń ##Jedziemy #Platforma Obywatelska #opozycja #polityka #konferencja

az