Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

8 lat temu przekonywali Polaków, że trzeba przyjąć migrantów. Czarnek przypomniał pamiętne ORĘDZIE Kopacz!

"Zapewniam państwa, że nasza gościnność skierowana zostanie do prawdziwych uchodźców. Do tych, którzy z bólem porzucili swoje domy z wojennej zawieruchy często ratując tylko najbliższych. Polska chce pomóc" - tak w swoim orędziu, które wygłoszono równo 8 lat temu, przekonywała ówczesna premier RP - Ewa Kopacz. Szef MEiN - Przemysław Czarnek, w tak WAŻNYM dla Polski dniu, postanowił o tym przypomnieć, dołączając wideo - właśnie z tego orędzia. "Nie będzie ich zbyt wielu" - przekonywała Kopacz...

No i co teraz...?
No i co teraz...?
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Wielka fala nielegalnej migracji w 2015 roku, zamieszki we Francji, wzrost przestępczości w Niemczech (za czym stoją obcokrajowcy), krytyczna wręcz sytuacja na włoskiej wyspie Lampedusa. To tylko kilka przykładów tego, co obserwujemy  na przestrzeni ostatnich lat, a zarazem skutków - negatywnych - polityki tzw. otwartych drzwi czy jak kto woli - "herzlich willkommen" - ulubionej doktryny Angeli Merkel, byłej kanclerz Niemiec (a politycznej koleżanki Tuska).

To właśnie ekipa Tuska, Kopacz aprobowała pomysły unijnych polityków, co do przyjmowania "uchodźców", przybywających w masowych ilościach. "Uchodźcy" ci to jednak w większości młodzi, zdrowi mężczyźni przybywający z krajów głównie afrykańskich do Europy po to, by poprawić swój byt materialny poprzez korzystanie ze świadczeń socjalnych poszczególnych państw. 

"Chcą to przykryć kłamstwami"

Dziś minister edukacji i nauki - Przemysław Czarnek opublikował na swoim twitterowym profilu post, w którym przypomniał, jak Platformiana władza chciała przekonać Polaków, że przyjęcie tychże migrantów to "gest solidarności". Ba, "pomoc potrzebującym".

"Oto dlaczego tak panicznie PO boi się referendum i próbuje przykryć potężną falę nielegalnych imigrantów rozmaitymi kłamstwami. Dziś 8. rocznica orędzia, w którym Ewa Kopacz poinformowała o zgodzie na przymusowe relokacje, a w piątek rocznica szczytu, na którym się zgodzili. Głosowała wtedy w imieniu Rządu Teresa Piotrowska, ale na konferencję wyszedł Minister do Spraw Europejskich Rafał Trzaskowski"

– napisał minister, dołączając niespełna minutowe nagranie z... orędzia Ewy Kopacz.

Jego treść również wszyscy pamiętamy...

"Zapewniam państwa, że nasza gościnność skierowana zostanie do prawdziwych uchodźców. Do tych, którzy z bólem porzucili swoje domy z wojennej zawieruchy często ratując tylko najbliższych. Polska chce pomóc. Jednak będziemy korzystać z naszego wybory komu tę pomoc zaoferujemy. Nasza Polska nie jest obozem oblężonym przez obcych. Nasza Polska nie pyta, kto w co wierzy i kim byli jego przodkowie.  Spuścizna naszej historii to otwartość na tych, którzy od setek lat w naszej Rzeczypospolitej szukali schronienia przed prześladowaniami. Chcę bardzo wyraźnie zadeklarować: Polska przyjmie tylko uchodźców, a nie emigrantów ekonomicznych. I już dziś mogę powiedzieć: Nie będzie ich zbyt wielu"

– mówiła Kopacz, chcąc przekonać Polaków do otworzenia się na "multi-kulti" w naszym kraju.

Jak widać na przykładzie Niemiec, Francji, Holandii, Włoch - takie podejście potrafi szybko wyjść jednak bokiem.

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com (X)

#Donald Tusk #opozycja #Polska #polityka #Platforma Obywatelska #Przemysław Czarnek #Ewa Kopacz #migracja

Anna Zyzek