"Zapewniam państwa, że nasza gościnność skierowana zostanie do prawdziwych uchodźców. Do tych, którzy z bólem porzucili swoje domy z wojennej zawieruchy często ratując tylko najbliższych. Polska chce pomóc" - tak w swoim orędziu, które wygłoszono równo 8 lat temu, przekonywała ówczesna premier RP - Ewa Kopacz. Szef MEiN - Przemysław Czarnek, w tak WAŻNYM dla Polski dniu, postanowił o tym przypomnieć, dołączając wideo - właśnie z tego orędzia. "Nie będzie ich zbyt wielu" - przekonywała Kopacz...
Wielka fala nielegalnej migracji w 2015 roku, zamieszki we Francji, wzrost przestępczości w Niemczech (za czym stoją obcokrajowcy), krytyczna wręcz sytuacja na włoskiej wyspie Lampedusa. To tylko kilka przykładów tego, co obserwujemy na przestrzeni ostatnich lat, a zarazem skutków - negatywnych - polityki tzw. otwartych drzwi czy jak kto woli - "herzlich willkommen" - ulubionej doktryny Angeli Merkel, byłej kanclerz Niemiec (a politycznej koleżanki Tuska).
To właśnie ekipa Tuska, Kopacz aprobowała pomysły unijnych polityków, co do przyjmowania "uchodźców", przybywających w masowych ilościach. "Uchodźcy" ci to jednak w większości młodzi, zdrowi mężczyźni przybywający z krajów głównie afrykańskich do Europy po to, by poprawić swój byt materialny poprzez korzystanie ze świadczeń socjalnych poszczególnych państw.
Dziś minister edukacji i nauki - Przemysław Czarnek opublikował na swoim twitterowym profilu post, w którym przypomniał, jak Platformiana władza chciała przekonać Polaków, że przyjęcie tychże migrantów to "gest solidarności". Ba, "pomoc potrzebującym".
"Oto dlaczego tak panicznie PO boi się referendum i próbuje przykryć potężną falę nielegalnych imigrantów rozmaitymi kłamstwami. Dziś 8. rocznica orędzia, w którym Ewa Kopacz poinformowała o zgodzie na przymusowe relokacje, a w piątek rocznica szczytu, na którym się zgodzili. Głosowała wtedy w imieniu Rządu Teresa Piotrowska, ale na konferencję wyszedł Minister do Spraw Europejskich Rafał Trzaskowski"
Jego treść również wszyscy pamiętamy...
"Zapewniam państwa, że nasza gościnność skierowana zostanie do prawdziwych uchodźców. Do tych, którzy z bólem porzucili swoje domy z wojennej zawieruchy często ratując tylko najbliższych. Polska chce pomóc. Jednak będziemy korzystać z naszego wybory komu tę pomoc zaoferujemy. Nasza Polska nie jest obozem oblężonym przez obcych. Nasza Polska nie pyta, kto w co wierzy i kim byli jego przodkowie. Spuścizna naszej historii to otwartość na tych, którzy od setek lat w naszej Rzeczypospolitej szukali schronienia przed prześladowaniami. Chcę bardzo wyraźnie zadeklarować: Polska przyjmie tylko uchodźców, a nie emigrantów ekonomicznych. I już dziś mogę powiedzieć: Nie będzie ich zbyt wielu"
Oto dlaczego tak panicznie #PO boi się referendum i próbuje przykryć potężną falę nielegalnych imigrantów rozmaitymi kłamstwami#StopPrzymusowejRelokacji
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) September 20, 2023
Dziś 8. rocznica orędzia, w którym Ewa Kopacz poinformowała o zgodzie na przymusowe relokacje, a w piątek rocznica szczytu,… pic.twitter.com/VTxeLL75MI
Jak widać na przykładzie Niemiec, Francji, Holandii, Włoch - takie podejście potrafi szybko wyjść jednak bokiem.