Ponad 200 mln złotych mogła otrzymać Warszawa z konkursu "Miliony na tramwaje" w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Za te pieniądze spółka Tramwaje Warszawskie chciała kupić 40 sztuk całkowicie niskopodłogowych wagonów. Ostatecznie jednak wniosek nie został nawet poddany ocenie. Dlatego, że był źle wypełniony. W radzie nadzorczej składającej go spółki zasiada szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego - Wioletta Paprocka-Ślusarz.
W ramach programu samorządy mogły otrzymać bezzwrotną dotację, nawet do 85 procent kosztów zakupu taboru. Warszawa starała się o 213 mln zł. Dofinansowanie było 58 procentami kosztów inwestycji. Ostatecznie nie otrzyma ani złotówki.
Wszystko dlatego, że wniosek złożony przez Tramwaje Warszawskie nie spełnił kryteriów konkursu i został odrzucony. Urzędnicy winę zrzucają na krótki czas na złożenie wniosku. Tyle że Poznań, Bydgoszcz, Wrocław i Kraków dofinansowanie otrzymają.
Nie rzuca to dobrego światła na włodarza stolicy, Rafała Trzaskowskiego, który stara się o fotel prezydenta RP. Szefową Rady Nadzorczej spółki "Tramwaje Warszawskie" jest Wioletta Paprocka-Ślusarska. Pracująca w warszawskim ratuszu radna sejmiku województwa mazowieckiego jest obecnie szefową kampanii wiceszefa Platformy Obywatelskiej.
O Paprockiej-Ślusarskiej było szczególnie głośno w kwietniu 2023 roku, gdy pojawiła się informacja, że została szefową sztabu Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. Z jej oświadczenia majątkowego wynikało, że za pracę w ratuszu Trzaskowskiego zarabiała więcej niż Mateusz Morawiecki jako premier. W 2021 roku było to 264 tysiące złotych.
Jak podają na Facebook-u członkowie i sympatycy warszawskiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości, za zasiadanie w Radzie Nadzorcze "Tramwajów Warszawskich" również jest sowicie wynagradzana. Zresztą nie tylko ona.
"W Radzie Nadzorczej TW szefowa sztabu R. Trzaskowskiego W. Paprocka-Ślusarska, a w zarządzie politycy PO K. Niklewicz oraz W. Bartelski - zarabiający ok. 40 tys. zł miesięcznie"