Gdyby wybory odbyły się na początku grudnia, na PiS głosowałoby 41 proc. badanych, którzy chcieliby wziąć udział w wyborach. Na drugim miejscu znalazła się PO, popierana przez 18 proc. zdeklarowanych wyborców – wynika z sondażu CBOS. Kolejne miejsca należą do Nowoczesnej, która otrzymałaby 11 proc. poparcia. Kukiz\'15 mógłby liczyć na 7 proc. poparcia.
Do sejmu nie dostałyby się: PSL i SLD, które mogłyby liczyć na po 3 proc. głosów oraz Partia Razem i Wolność, które mają poparcie na poziomie po 2 proc.
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku grudnia, udział w nich wzięłoby, według własnych deklaracji, 68 proc. Polaków, o 4 punkty procentowe mniej niż przed miesiącem.
To kolejny sondaż nie pozostawiający złudzeń partiom opozycji. Polacy wciąż wybierają dobrą zmianę.
Sondaż przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 1–7 grudnia 2017 roku na liczącej 925 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.