Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Nowe ustawy z podpisem Nawrockiego. Szef Kancelarii Prezydenta przyznał, że rząd mógł postarać się bardziej

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki poinformował w piątek o kolejnych ustawach podpisanych przez Karola Nawrockiego. Jedna z nich dotyczy zamrożenia cen energii. Mówiąc o niej Bogucki stwierdził, że Polacy skorzystają na tym rozwiązaniu, lecz przyznał, że nie jest ono idealne. - Szkoda, że rząd nie chce pomagać Polakom - stwierdził.

Bogucki na wstępie przypomniał trzy weta prezydenta z ubiegłego miesiąca. Jego zdaniem ten ruch prezydenta zmusił rząd do przyjęcia lepszych rozwiązań, oczekiwanych przez Polaków. Mówiąc o podpisanych ustawach zaczął od tej dotyczącej cen energii. 

"Krótko mówiąc cenę energii będą mrożone na kolejny kwartał. No, ale trzeba przypomnieć, że to mogło być już rozwiązane dużo wcześniej. Wtedy, kiedy koalicja rządząca przyjmowała te rozwiązania i przyjmowała je tylko na trzy kwartały, zamiast na cały rok. Chyba nikt nie ma dzisiaj wątpliwości, że wówczas rządzący liczyli, że wybory prezydenckie wygra Rafał Trzaskowski, a w konsekwencji na koniec września nie trzeba będzie przedłużać tej ustawy"

– oznajmił.

Zaznaczył, że podpisana ustawa "nie jest idealna". -  Nie ma tam mrożenia cen energii, na przykład, dla przedsiębiorców, dla rolników, dla samorządów, dla infrastruktury wrażliwej takiej, jak szpitale. No, ale to rozwiązanie, które zostało zaproponowane jest dobre dla Polaków, jest dobre dla tych, którzy mogą z niego skorzystać. Natomiast nie wszyscy będą mogli na przykład skorzystać z bonu ciepłowniczego. Tutaj naprawdę bardzo ograniczone działanie tego rozwiązania i szkoda, że rząd nie chce pomagać Polakom i nie chce, tak naprawdę, likwidować tych rachunków grozy, które od 1 lipca pojawiały się w niektórych polskich miastach - stwierdził.

Gaz zostaje w Polsce

Następnie odniósł się do ustawy dotyczącej przechowywania gazu. - Ta ustawa, która została zawetowana przez pana prezydenta w poprzednim miesiącu miała zapisy, które były niebezpieczne z punktu widzenia energetycznego bezpieczeństwa państwa, czyli pozwalała tak naprawdę w szerszym zakresie magazynować gaz poza granicami kraju. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że jest to szalenie niebezpieczne rozwiązanie w tak trudnym czasie, w tak trudnym otoczeniu geopolitycznym - powiedział.

"Ta ustawa została przez pana prezydenta zawetowana, a w konsekwencji rząd premiera Tuska musiał zrezygnować z tych zapisów i przedłużyć ustawę, która dotyczy przedłużenia możliwości magazynowania gazu przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, a więc gazu tutaj, w Polsce. I to jest rozwiązanie, które znajduje akceptację prezydenta

– powiedział.

Trzecia ustawa, która została podpisana przez prezydenta dotyczy pomocy dla obywateli Ukrainy. Więcej w poniższym tekście:

Źródło: niezalezna.pl