Bardzo się cieszę, że stałem się liderem całej opozycji - wyznał w wywiadzie dla \"Super Expressu\" prezydent Słupska Robert Biedroń. Sęk w tym, że owym liderem mianował się sam. Nawet wymyślił już nową partię, którą chciałby założyć, by \"zjednoczyć opozycję w walce przeciw PiS\". Ciekawe, co na to Grzegorz Schetyna i reszta?
W sondażu, w którym typowano kandydata na prezydenta Polski, wykonanym na zlecenie "Super Expressu" Biedroń zajął trzecią pozycję - z niezbyt porywającym wynikiem na poziomie 19 procent. Jakimś cudem doszedł jednak do wniosku, że czyni go to... liderem całej opozycji.
Co do sondażu dla "Super Expressu", to bardzo się cieszę, że stałem się liderem całej opozycji
- stwierdził prezydent Słupska.
Na pytanie, czy stanie na czele opozycji odpowiedział bez zawahania.
Tak, przecież liderem nie jest dziś ani Schetyna, ani Tusk, ani nikt inny. To pokazują sondaże
- powiedział pewny siebie.
Dodał, że chciałby założyć nową partię o nazwie "Polska", która jednoczyłaby wszystkie partie przeciwne rządom Prawa i Sprawiedliwości, by z nim walczyć. Zaprosił nawet do rozmów "Schetynę, Katarzynę Lubnauer, Ryszarda Petru i innych".
Internauci przecierają oczy ze zdumienia...
?"Stałem się liderem całej opozycji"
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 20 kwietnia 2018
⚫"Przecież nie Tusk i nie Schetyna tylko ja"
⚪"Jestem dzisiaj liderem opozycji"
?"Jestem gotów stanąć na czele opozycji przeciw PiS"
?"Byłbym lepszym prezydentem niż Tusk i Duda
To nie prima aprilis. To Biedroń I Słupski...
Pan Biedroń zapomniał, że pycha kroczy przed upadkiem. pic.twitter.com/xklol6vjrg
— Katarzyna Stróżyk (@Katarzyna_str) 20 kwietnia 2018
Rysiek z Nowoczesnej też był. ?
— Big Lebowski ?? ? (@DudeOfPoland) 20 kwietnia 2018
Sezon kabaretowy uważam za otwarty...Do dzieła wszelkiej maści cudacy!
— pan Cogito?? (@panCogitom) 20 kwietnia 2018