- Jeśli chodzi o przekaz, jest on bardzo prosty: sztuka to czynienie dobra w sposób piękny, więc staram się, żeby te moje obrazy były ładne, estetyczne. Nie staram się, żeby były obrażające kogoś, choć niektóre są z lekką drobiną - powiedział Suski.
Pytany, jaki był zamysł ukazania wystawy z jego pracami szerszej publiczności, odpowiedział, że po pierwsze - zależało mu „żeby pokazać, że posłowie nie tylko się trudnią polityką, ale mają również jakieś hobby”.
Wśród prac Suskiego znalazła się m.in. karykatura premiera Donalda Tuska, przedstawiająca go w trakcie rozmowy z ówczesną kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Tusk na obrazie ubrany w strój piłkarski, nawiązujący do Euro 2012 organizowanego w Polsce, mówi do Merkel: „Droga Angelo! Zaproponuj Grekom w moim imieniu pakt fiskalny za zwycięstwo Polski”, na co Merkel odpowiada: „No co ty Donek, na waciki k... dajesz!!!”.
Na wystawie prac Suskiego znalazły się również kopie dzieł słynnych malarzy. - Są tutaj kopie fresków Leonardo da Vinci czy namalowany obraz według szkiców Albrechta (Durera) - podkreślił Suski. - Jest tu też książka, powiedzmy, artystyczna, bo napisana przeze mnie i z moimi iluminacjami, opatrzona różnymi miniaturami - dodał.
Najczęściej przewijającym się motywem w pracach posła są jednak konie, które Suski uważa za wyjątkowo piękne zwierzęta, choć - jak zaznaczył - sam nie ma stadniny. - Konie dominują, ale są też ryby, są koty, są kaczuszki, są myszki, szczurek, różne zwierzątka - podkreślił. Suski maluje również portrety. - Człowiek jest niezwykle ciekawym obiektem do malarstwa, bo portret to nie jest tylko naśladownictwo wyglądu, ale też przekazuje się w nim charakter. Portrety mają w sobie więc nieść też ładunek emocjonalny, nie tylko pokazujący martwy obraz - ocenił.