"Dostałam informację o pracy naszego bohatera w 2023 roku i jego zarobkach" - ujawniła w mediach społecznościowych przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. Chodzi o sędziego Pawła Juszczyszyna - a zaprezentowane dane są zdumiewające.
Przewodnicząca KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka ujawniła, że w lutym 2023 r. sędzia Juszczyszyn wydał 12 orzeczeń merytorycznych, a od marca 2023 r. do 15 września 2024 r. nie wydał żadnego orzeczenia! Jak stwierdzono, "wstrzymał się od orzekania".
Ale czy wstrzymał się od pobierania pieniędzy? Ależ skąd! Z tabeli przedstawionej przez przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa wynika, że Juszczyszyn pobierał ponad 18 tys. zł brutto, choć nie wydawał orzeczeń.
Zły Prezes Maciej Nawacki wypłacał mu pełne wynagrodzenie, gdyż wynagrodzenie sędziemu może obniżyć wyłącznie sąd dyscyplinarny. W rewanżu nowy Prezes Sądu powołany przez Adama Bodnara stwierdzając bezczynność w kilku sprawach obniżył wynagrodzenie Macieja Nawackiego o 50%, a w kolejnym miesiącu tylko o 25%.
Sędzia #Juszczyszyn- bohater na jakiego nie zasługujemy- podobno znowu wygrał ze Skarbem Państwa wyrównanie (ponad 170 tyś złotych) i urlop za okres od 2020 do 2022 roku kiedy był zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną @SN_RP_ i nie pracował.
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) December 10, 2024
Dostałam informację o pracy naszego… pic.twitter.com/KtvPTwMagT