Powinniśmy skupić się na przygotowaniu dobrej, skutecznej strategii. Nie chodzi tylko o zwycięstwo, ale też o to, co potem, by przedstawić Polakom wizję, którą zaakceptują - powiedziała w TV Republika Beata Szydło, pytana o plan PiS na kampanię prezydencką.
Wciąż nie znamy nazwiska kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP, choć spekulacje medialne nad nazwiskami trwają od kilku miesięcy. Ostatecznie, kto będzie pretendentem PiS w walce o Pałac Prezydenckim, powinniśmy dowiedzieć się w nadchodzących tygodniach.
W "Politycznej kawie" Tomasza Sakiewicza, Beata Szydło, była premier, także typowana jako możliwy kandydat, wskazywała, co powinno znaleźć się w kampanii prezydenckiego PiS.
- Powinniśmy skupić się na przygotowaniu dobrej, skutecznej strategii. Nie chodzi tylko o zwycięstwo, ale też o to, co potem, by przedstawić Polakom wizję, którą zaakceptują, by mogli usłyszeć to, co jest dla nich ważne. To klucz do zwycięstwa, trzeba skupić się na sprawach ważnych dla ludzi
- powiedziała Szydło.
Odnosząc się do przedstawionych pewien czas temu w mediach przez Jarosława Kaczyńskiego przymiotach, jakie powinien mieć kandydat PiS na prezydenta Polski, europoseł stwierdziła, że "dla niej istotniejsze jest, co [kandydat] ma do zaproponowania i co chciałby zrobić".
- Zaczynamy rozmowy od spraw bezpieczeństwa. To rzecz niezwykle istotna dla ludzi i to bezpieczeństwo na wielu płaszczyznach - to sensu stricte, w kontekście wojny za naszą granicą, ale też wiele osób koncentruje się na bezpieczeństwie ekonomicznym swoich rodzin. Coraz częściej słyszy się o zwolnieniach grupowych, słyszymy, że ludzie tracą pracę, koszty życia rosną. Ten element jest bardzo istotny i trzeba zaproponować społecznościowy wymiar spraw związanych z bezpieczeństwem. Ważne jest także to, co dotyczy Polski jako państwa suwerennego, liczącego się i grającego w UE w pierwszej lidze. Będziemy dbali o to, by suwerenność Polski nie była podporządkowana temu, co proponuje Bruksela
- dodała była premier.