- Cała opozycja niosła ZDROWIE na sztandarach przez całą kampanię. Gdzie są teraz? Nadal nie słyszę nic o tym, żeby ktokolwiek z tej egzotycznej koalicji był teraz zainteresowany objęciem odpowiedzialnego stanowiska w ministerstwie zdrowia - napisała na Twitterze obecna minister zdrowia, Katarzyna Sójka.
Sójka w twitterowym wpisie przypomniała, że opozycja w trakcie kampanii wyborczej "niosła zdrowie na sztandarach", odwołując się do "godności, kolejek i standardów opieki", prezentując "rewolucyjne pomysły na poprawę ochrony zdrowia".
- Gdzie są teraz? Liderzy opozycji biją się o intratne stanowiska, dzielą najbardziej pożądane ministerstwa jak łup zdobyczny, zajmują się wzajemnymi przepychankami i dzielą Polskę "co komu przypadnie" jakby była ich własnością. Jednak nadal nie słyszę nic o tym, żeby ktokolwiek z tej egzotycznej koalicji był teraz zainteresowany objęciem odpowiedzialnego stanowiska w ministerstwie zdrowia
Jej zdaniem, można to interpretować tylko w taki sposób, że "nie interesuje ich pacjent, problemy zdrowotne Polek i Polaków", a temat zdrowia wykorzystywany był jedynie w propagandzie wyborczej.
- Żeby nie było - może ktoś z kilkunastu koalicyjnych przedstawicieli ostatecznie otrzymując taki przydział, by się zdecydował, ale dopiero wtedy jeśli na ochronę zdrowia będzie gwarancja kontynuacji przekazywania kolejnych dużych środków finansowych - a ja mówię Państwu - dziś to nie pieniądze są na pierwszym miejscu potrzeb w ochronie zdrowia... również dlatego, że my w przeciągu 8 lat dofinansowaliśmy ochronę zdrowia w sposób rekordowy - dodała Katarzyna Sójka.
Cała opozycja niosła ZDROWIE na sztandarach przez całą kampanię.
— Katarzyna Sójka (@aK_Sojka) November 6, 2023
Od Lewicy, aż po Platformę - wszyscy odwoływali się do godności, kolejek, standardów opieki.
Wszyscy mieli jeszcze te kilkanaście dni temu rewolucyjne pomysły na poprawę ochrony zdrowia!
Gdzie są teraz?
Liderzy…
Dzisiaj "Super Express" przedstawił wstępny podział ministerstw w ewentualnym rządzie stworzonym przez KO, Trzecią Drogę i Lewicę. Obsadzenie resortu zdrowia miałoby przypaść w udziale politykom Koalicji Obywatelskiej.
Przed kilkunastoma dniami portal medonet.pl opisywał, że nie ma widocznego kandydata na szefowanie Ministerstwu Zdrowia, a resort opisywany jest jako "gorący kartofel".
- Ministerstwo Zdrowia jest trudnym miejscem, spędziłem tam 4 lata i doskonale wiem, na czym polega trud pracy ministra zdrowia. To ministerstwo jest trudne z tego powodu, że każda decyzja ministra zdrowia od najmniejszej po największą dotyka każdego z nas - powiedział dzisiaj w RMF FM Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej, były minister zdrowia. Nie zajął jednoznacznego stanowiska, dopytywany, czy on rozważa kierowanie resortem.