Po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich w obozie koalicji 13 grudnia zapanował głęboki chaos.
Co więcej - już jutro, 11 czerwca, w Sejmie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Jak może ono przebiec to jeden wielki znak zapytania, choć wiele wskazuje na to, że koalicja utrzyma się przy władzy. Lecz niekoniecznie z tym samym szefem rządu, co przebąkują nawet politycy koalicji rządzącej.
Opozycja o rządzie "kłamców i leni"
Opozycja ma tym samym coraz więcej powodów do punktowania ekipy Donalda Tuska. Prawo i Sprawiedliwość, w przeddzień głosowania nad wotum zaufania dla rządu, ruszyła z akcją w mediach społecznościowych: "Tusk do dymisji". W jej ramach, co godzinę, publikowane są przypomnienia o "dokonaniach" koalicji.
Swoją opinię na temat ponad 1,5-rocznego funkcjonowania rządu wyraził również Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. W krótkim wpisie przypomniał o jednym z kluczowych punktów umowy koalicyjnej.
W umowie koalicyjnej obecnego rządu jest napisane, że zamierzają przywrócić korzystne warunki do prowadzenia działalności gospodarczej oraz odejść od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego.
– przypomina polityk.
I dodaje: "Żadnej z tych rzeczy koalicja przegrywów nie zrobiła. Dlaczego? Są zbyt leniwi, zbyt niekompetentni, czy po prostu obecny system im pasuje?".
W umowie koalicyjnej obecnego rządu jest napisane, że zamierzają przywrócić korzystne warunki do prowadzenia działalności gospodarczej oraz odejść od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) June 10, 2025
Żadnej z tych rzeczy koalicja przegrywów nie zrobiła. Dlaczego? Są zbyt leniwi, zbyt…