Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność
Dziś w Kołobrzegu został zorganizowany zjazd "NSZZ Solidarność". W wydarzeniu wziął udział m.in. Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez PiS.
"Sympatycy, przyjaciele Solidarności, szanowni Państwo. Miałem przed momentem przyjemność wręczyć odznaczenie Reipublicae Memoriae Meritum Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu Solidarności. Części naszej wspaniałej, pięknej, polskiej historii wolności i solidarności, ale nie tylko historii. Związkowi, który jest tak dzisiaj potrzebny, w 2025 roku, w XXI wieku naszemu państwu, państwu polskiemu, do tego, aby w Polsce nastała sprawiedliwość i aby szanowano ludzką pracę. Związek Zawodowy Solidarność wciąż jest potrzebny. To odznaczenie, które wręczałem w imieniu Kapituły, jest dla tych instytucji i osób prywatnych, które budują Republikę pamięci, Rzeczpospolitą wspólną, świadomą swojej przeszłości, ale też Rzeczpospolitą gotową do budowania swojej przyszłości"
– powiedział.
Podkreślił, że "to odznaczenie dla tych, którzy mają świadomość, że bez znajomości samych siebie, naszej wspólnoty narodowej, narodowych wartości i tysiąca lat dziejów Polski, bez świadomości tego, kim jesteśmy i kim powinniśmy zostać, nie uda się zbudować naszej przyszłości."
"Przyszłość powinniśmy budować wokół ambicji i aspiracji. Tak, chcę ambitnej Polski, która mówi: „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”. Polski ambitnej chcemy wszyscy. Polski z wielkimi i małymi inwestycjami. Dlatego budujemy siłę naszej gospodarki, żeby ta gospodarka budowała nasz dobrobyt, ale żeby budowała nasz dobrobyt. I po to potrzebujemy Solidarności, aby w Polsce była sprawiedliwość i szacunek dla ludzi pracy. To gospodarka jest dla ludzi, a nie ludzie dla gospodarki"
– oświadczył.
"Polska Tuska to Polska znieczulicy społecznej"
W opinii Nawrockiego "Polska Donalda Tuska tak nie wygląda - Polska Donalda Tuska i obecnego rządu to Polska znieczulicy społecznej, w której zwalnia się masowo pracowników, atakuje się Pocztę Polską, duże zakłady przemysłu drzewnego, które upadają".
"Bardzo się cieszę, że jako bezpartyjny kandydat na prezydenta mam wsparcie tak ważnych środowisk. Wsparcie największej partii w parlamencie, PiS, za co zawsze dziękuję, ale też wsparcie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Dla mnie to ogromny zaszczyt, ale też zobowiązanie, że popieracie moją kandydaturę na urząd prezydenta RP. Polska ambicji i aspiracji musi też być Polską sprawiedliwą. Tej sprawiedliwości nie uda się zbudować bez Solidarności – bez naszego wspólnego wysiłku. Będę z Wami, a Wy będziecie ze mną. Gdy zostanę prezydentem, nigdy nie podpiszę podwyższenia wieku emerytalnego. Będę bić się o 13. I 14. emerytury i wszystkie zdobycze socjalne, które wykuwały się przez 8 lat rządów Zjednoczonej Prawicy, często za Waszą sprawą"
– stwierdził.
Nawrocki odniósł się też do zapowiedzi Tuska odnośnie repolonizacji.
"Dziś tak wiele słyszymy o repolonizacji. Co się stało, żeby repolonizować gospodarkę? Co się musiało wydarzyć? Jeśli jest repolonizacja, to musiała być depolonizacja. Ci, którzy dziś mówią o repolonizacji, depolonizowali gospodarkę w latach 90-tych, prywatyzowali zakłady pracy"
– mówił.
Wskazał też, że "mamy trzy tygodnie, aby odnieść nasze wspólne zwycięstwo. 18 maja 2025 roku, naprawdę zwyciężymy!".
"Zwycięży Polska sprawiedliwa i ambitna. Bądźcie ze mną 18 maja, idźmy do Polski bezpiecznej, normalnej, sprawiedliwej, ambitnej. Stać nas na to. Warto być Polakiem!"
– zakończył.