Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Media

Tygodnik Solidarność o koncesji Republika: "Praktyka jak z najczarniejszego okresu rządów Jaruzelskiego"

"Zdecydowanie przeciwstawiamy się tego typu praktykom. Nie mają one nic wspólnego ani z demokracją, ani z praworządnością, a jeśli z czymś się kojarzą, to z najczarniejszym okresem rządów generała Jaruzelskiego" - napisali Michał Ossowski (redaktor naczelny Tygodnika Solidarność) i Cezary Krysztopa (redaktor naczelny portalu Tysol.pl) o sprawie koncesji Telewizji Republika i Telewizji wPolsce24. "Jeśli te praktyki można czymś tłumaczyć, to tak wtedy jak i teraz, chyba tylko strachem przed utratą władzy i poniesieniem konsekwencji swoich decyzji" - dodali.

Reklama

Wspólne stanowisko obydwu redakcji zostało opublikowane w internecie. Przedstawiamy je w całości:

"Kilka dni temu obchodziliśmy rocznicę wydania pierwszego numeru Tygodnika Solidarność, pierwszego wolnego pisma w obozie komunistycznym, które łamało informacyjny monopol komunistów i stało się historycznym pomnikiem wolności słowa, który, jako część solidarnościowych przemian, przyczynił się do upadku systemu opresji Imperium Zła. Tygodnik Solidarność został zamknięty przez komunistów w stanie wojennym. W najczarniejszych snach nie przypuszczaliśmy, że po upadku komuny będziemy jeszcze musieli stawać w obronie wolnych mediów wobec podobnych praktyk.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zaskarżoną decyzję KRRiT ws. koncesji dla Telewizji Republika i Telewizji wPolsce24, tym samym eliminując jedyne telewizje informacyjne nie stanowiące części kartelu medialnego związanego z „elitami” III RP i pozostające poza systemem informacyjnym związanym z obecną władzą. W tym Telewizję Republika, która według obiektywnych danych, jest obecnie największą telewizją informacyjną w Polsce i to pomimo bojkotu reklamowego. Trudno nie odnieść wrażenia, że decyzja sądu ma głębokie podłoże polityczne. W tej sprawie dodatkowo oburza fakt, że decyzja została podjęta w kampanii wyborczej, na miesiąc przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.

Z obawami przed kneblowaniem wolności słowa mamy do czynienia od samego początku rządów Koalicji 13 grudnia, która siłowo i bezprawnie przejęła media publiczne. Sami przejmujący, tzw. „Grupa Wejście”, w ujawnionej nieco później korespondencji pisali do siebie, że to „pachnie stanem wojennym”.

Sprzeciwiamy się

Zdecydowanie przeciwstawiamy się tego typu praktykom. Nie mają one nic wspólnego ani z demokracją, ani z praworządnością, a jeśli z czymś się kojarzą, to z najczarniejszym okresem rządów generała Jaruzelskiego. A jeśli czymś je można tłumaczyć, to tak wtedy jak i teraz, chyba tylko strachem przed utratą władzy i poniesieniem konsekwencji swoich decyzji.

Podpisali:

Michał Ossowski – redaktor naczelny Tygodnika Solidarność
Cezary Krysztopa – redaktor naczelny portalu Tysol.pl i z-ca redaktora naczelnego Tygodnika Solidarność

Reklama