Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

"Kto z Węgier prowadził panu konto na Facebooku?". To pytanie zbiło Trzaskowskiego z tropu

Sławomir Mentzen w trakcie swojego programu z udziałem Rafała Trzaskowskiego zadał mu bardzo niewygodne pytanie. Kandydat KO do końca twierdził, że nie wie o co chodzi. Chodziło o prowadzenie oficjalnego profilu z zagranicy.

Rafała Trzaskowski działał zgodnie z zasadą "jak cię złapią na kradzieży za rękę, to mów, że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj".

Reklama

- Kto z Węgier prowadził panu konto na Facebooku? - zapytał Sławomir Mentzen
- Nie mam zielonego pojęcia o czym pan mówi - odparł kandydat KO.

Trzaskowski zaczął kluczyć dopytując o które konto chodzi, sugerował, że może to jakiś jego zwolennik utworzył stronę, która go wspiera. Mentzen sprecyzował, że chodzi mu o oficjalny profil polityka starając się uciąć dalsze dywagacje. 

Wraca afera hejterskiej kampanii

Poseł Konfederacji wytłumaczył, że dzięki większej transparentności Mety można było mieć dostęp do danych, z których wynika, że oficjalny profil Rafała Trzaskowskiego na platformie Facebook był prowadzony i zarządzany przez osoby znajdujące się na Węgrzech i w Belgii.

Jest to o tyle ciekawe, że spółka Estratos, która organizowała tę całą kampanię nienawiści i hejtu względem mnie za pieniądze z zagranicy zupełnym przypadkiem ma oddziały i biura na Węgrzech i w Belgii. Dokładnie tam, gdzie są osoby prowadzące pana profil na Facebooku

– powiedział gospodarz studia.

Mentzen dodał, że jak tylko media zaczęły opisywać tę sytuację i wybuchła afera, to te dwie osoby przebywające za granicą przestały zarządzać tym kontem.

- Pierwszy raz słyszę o tym, o czym pan mówi. Bardzo chętnie to sprawdzę. Nie wiem, o którym koncie pan mówi - brnął uparcie Trzaskowski.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama