Minister klimatu i środowiska w rządzie Donalda Tuska Paulina Henning-Kloska obiecywała, że Bon Energetyczny w wysokości 300 zł będzie wypłacany przed sezonem grzewczym - "do sierpnia". Jak się jednak okazuje, do dziś nie wypłacono Polakom ani złotówki, choć zbliża się koniec października. - Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby ta Pani przestała kompromitować urząd ministra? - pyta polityk PiS Waldemar Buda.
Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie osłonowe dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. Wysokość bonu zależy od liczby osób w gospodarstwie domowym. Gospodarstwom jednoosobowym przysługuje wsparcie w kwocie 300 zł, dwu- i trzyosobowym - 400 zł, gospodarstwa liczące od czterech do pięciu osób otrzymają 500 zł, a sześcioosobowe i większe - 600 zł. Jeśli w gospodarstwie domowym wykorzystywane są źródła ogrzewania zasilane energią elektryczną, wartość bonu energetycznego wzrośnie o 100 proc. W zależności od wielkości gospodarstwa wynosi zatem od 600 do 1200 zł.
W jednym z wywiadów minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska mówiła, że świadczenie będzie wypłacane w sierpniu, tak, aby pieniądze dotarły do wnioskodawców jeszcze przed sezonem grzewczym. Jak jednak informuje polityk PiS Waldemar Buda, za obietnicami minister nie idą czyny, ponieważ do tej pory nie wypłacono Polakom nawet złotówki, choć jest koniec października.
Niczego lepszego dzisiaj nie usłyszycie! Pieniądze z bonu energetycznego będziemy wypłacali do sierpnia, żeby Polacy mieli środki przed sezonem grzewczym! Dzisiaj mamy 22.10. Zgadnijcie ile wypłacili?! Zero! Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby ta Pani przestała kompromitować urząd ministra? Panie Premierze. Polacy już ledwo wytrzymują
Do wpisu były minister dołączył nagranie, na którym słyszymy obietnicę, złożoną przez minister klimatu i środowiska.
Niczego lepszego dzisiaj nie usłyszycie!
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) October 22, 2024
Pieniądze z bonu energetycznego będziemy wypłacali do sierpnia, żeby Polacy mieli środki przed sezonem grzewczym! @hennigkloska
Dzisiaj mamy 22.10. Zgadnijcie ile wypłacili?! Zero!
Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby ta Pani przestała… pic.twitter.com/vW5zU0s7jm